Bytom rozpoczyna walkę z dłużnikami czynszowymi. Zalegają oni miastu prawie 380 mln złotych.
Rekordzista ma na koncie ponad 400 tysięcy złotych długu.
— Z naszych analiz wynika, że jest duża grupa osób ma dobry status materialny, a mimo to nie płaci za mieszkanie – mówi prezydent miasta Mariusz Wołosz:
Jak mówi prezydent miasta Mariusz Wołosz - okazuje się, że w ostatnich latach za czynsz nie płaciły osoby zamożne i to one będą traktowane najbardziej restrykcyjnie. Każdy przypadek rozpatrywany będzie indywidualnie. Dłużnicy, notorycznie zalegający z opłatami, będą przekwaterowywani do lokali o niższym standardzie. Osobom mniej zamożnym zaległości zostaną rozłożone na raty, a ich wysokość będzie dostosowana do możliwości finansowych.
— Wprowadzimy również tzw. wodomierze przedpłatowe – mówi dyrektorka Bytomskich Mieszkań Grażyna Bujnicka Moździerz:
Aby uniknąć przykrych konsekwencji miasto daje dłużnikom czas by zgłosili się do bytomskich Mieszkań do maja. Dłużnicy będą mogli podpisać ugodę i odpracować swój dług w ramach prac porządkowych, remontowych czy roznoszenia korespondencji.
Autor: Agnieszka Loch/ml/