Ponad 100 pracowników oświaty protestowało przed Centrum Kultury w Katowicach tuż przed otwarciem obrad Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
— We współczesnej Europie nie powinno być tak, że bogaci dorabiają się fortun kosztem biednych — mówił prezes katowickiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, Jerzy Szmajda.
— Pikieta to protest przeciwko niesprawiedliwemu traktowaniu pracowników administracji i obsługi szkół prowadzonych przez Miasto Katowice — podkreślali jej uczestnicy.
Pikietujący domagali się również wprowadzenia ustawowych zmian uniemożliwiających stosowanie dopłat do minimalnego wynagrodzenia jako stałego elementu wynagrodzeń. Protest zakończył się po rozpoczęciu Kongresu.
Autor: Anna Sojka