50 tysięcy złotych udało się zebrać na rzecz katowickiego Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego "Wzrastanie".
Środki udało się zebrać podczas rowerowej wyprawy na Islandię.
W niezwykłą trasę wyruszył Dariusz Sobczak - niepełnosprawny mieszkaniec Katowic. Śmiałek przejechał wraz ze swoją ekipą ze wschodniego na zachodnie wybrzeże wyspy, dodajmy, w skrajnie trudnych warunkach.
W dzisiejszych czasach niepełnosprawność nie musi być wyrokiem. Można żyć pełnią życia, spełniać się zawodowo, posiadać wspaniałą rodzinę i osiągać sukcesy sportowe. Trzeba tylko bardzo tego chcieć. Po kilkunastu latach uprawiania sportu i przesuwania granic tego, co wydawało się niemożliwe postanowiłem podjąć wyzwanie, które nie jest łatwe do osiągnięcia również dla osoby pełnosprawnej - mówi Dariusz Sobczak.
Swoją podróż odbył wraz z synami. Dwutygodniowa podróż odbywała się w trudnym terenie i przy bardzo zmiennych warunkach pogodowych. Jak podkreśla - ta wyprawa to dowód, że ograniczenia tkwią zazwyczaj w głowie, a nie w ciele człowieka. Wyprawa miała być także inspiracją dla innych.
Autor: Joanna Opas/ds