Pochód Gwarkowski, unikatowy w skali nie tylko Śląska, przeszedł ulicami Tarnowskich Gór.
— W tradycyjnym przemarszu biorą udział osoby przebrane za postacie historyczne, a także członkowie stowarzyszeń, zespół regionalnych i organizacji pozarządowych, dzieci i młodzież — mówi Mariusz Jarzombek z tarnogórskiego urzędu miasta.
Tradycyjny przemarsz składa się głównie z szeregu postaci historycznych, tworzących najbardziej widowiskową jego część. Ponadto w pochodzie biorą udział stowarzyszenia i zespoły regionalne, dzieci i młodzież, organizacje pozarządowe czy zabytkowe pojazdy. Część historyczna z roku na rok wzbogacana jest o nowe postacie. W tym roku dołączą do nich senator Józefa Bramowska, propagatorka polskości na Śląsku oraz pisarka i poetka Irma Sedlaczek, prawnuczka założyciela najsłynniejszej tarnogórskiej winiarni Johanna Sedlaczka. Gościem Gwarków był premier Mateusz Morawiecki.
Pochód Gwarkowski, jak co roku, wyrusza o 11.00 spod jednostki wojskowej. Kwadrans później będzie już na skrzyżowaniu ulic Opolskiej i Jana III Sobieskiego, pół godziny przed południem na rondzie Ranoszka, a zakończy się na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Krakowskiej.
Autor: Piotr Pagieła /rs/
Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Dwóch górników nie żyje. Aktualizacja