W Częstochowie odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą przedwojennym mieszkańcom kamienicy przy al. Kościuszki 14.
To była kamienica, w której mieszkała elita miasta: dyrektorzy fabryk, lekarze i prawnicy – Polacy, Żydzi a także Francuzi, podkreśla Mariusz Etryk, właściciel kamienicy, inicjator i fundator tablicy.
Na ścianie kamienicy przy al. Kościuszki 14 wiszą dwie tablice z napisami w trzech językach – polskim, hebrajskim i angielskim. Alon Goldman, wiceprzewodniczący Światowego Związku Żydów Częstochowian, który na uroczystość przyjechał z Izraela podkreśla, że ta kamienica i jej lokatorzy to przykład naszej wspólnej historii. To pokazanie, że można żyć razem i współpracować dla przyszłych pokoleń.
W kamienicy mieszkali m.in. Henryk Stalens, dyrektor fabryki włókienniczej, dziadek światowej sławy aktorki francuskiej Juliette Binoche, Ludwik Tencer, dyrektor elektrowni miejskiej czy Adam Borkowski, lekarz wojskowy, działacz społeczny i polityczny. W czasie wojny żydowscy lokatorzy zostali przez Niemców wysiedleni z kamienicy. Większość nie przeżyła okupacji.
Autor: Izabela Czerczer/rs