Kolejni pacjenci opuszczają Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach przy ulicy Zygmunta Starego 20, który od 1 maja stał się placówką zakaźną jednoimienną.
Siedem osób w bardzo różnym wieku pokonało koronawirusa.
— Własnie w takich chwilach wiemy, że nasza praca ma sens — mówi pani Grażyna, jedna z gliwickich pielęgniarek.
Walka o powrót pacjentów do zdrowia trwała długo, wymagała zastosowania wielu specjalistycznych procedur medycznych wykonywanych z zachowaniem reżimu sanitarnego i najwyższych środków ostrożności.
Autor: Anna Sojka /rs/