Drastyczny spadek ruchu odnotowało w pierwszym półroczu lotnisko w Pyrzowicach.
Wszystko z powodu pandemii koronawirusa i obowiązującego ponad trzymiesięcznego zakazu lotów pasażerskich.
— W pierwszym półroczu obsłużono zaledwie 660 tysięcy podróżnych — mówi Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport.
Aktualnie siatka połączeń z pyrzowickiego lotniska jest odbudowywana. Dobowy rekord obsłużonych podróżnych po wznowieniu lotów wyniósł 7.100 osób, gdzie w zeszłym roku było to nawet 25 tysięcy pasażerów. Pierwotnie lotnisko zakładało, że w tym roku obsłuży rekordowe 5,5 mln podróżnych, ale te szacunki trzeba było zweryfikować, dodaje Piotr Adamczyk.
Najmniejsze straty lotnisko w Pyrzowicach odnotowało w segmencie przewozów towarowych. Wynika to z tego, że port od kilku lat rozwija ten segment operacji.
Autor: Joanna Opas /rs/