Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że dziś opublikowane zostanie rozporządzenie, dzięki któremu poszerzony będzie dostęp do szczepień i do kwalifikacji do szczepień na kolejne zawody. Dzięki temu w Polsce przyspieszy tempo szczepień i uproszczone zostaną procedury. W ciągu ostatniej doby zaszczepiono 244 tysięcy osób.
Kwalifikować do szczepień będą mogli - oprócz lekarzy - również stomatolodzy, felczerzy, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, diagności, farmaceuci, fizjoterapeuci oraz studenci V i VI roku kierunku lekarskiego i III roku studiów pielęgniarskich 1. stopnia pod opieką lekarza. Poszerzona zostanie kadra szczepiąca. Obecnie szczepionkę podają lekarze, stomatolodzy, położne, pielęgniarki, ratownicy medyczni oraz felczerzy. Do tej grupy mają dołączyć również diagności laboratoryjni, farmaceuci, fizjoterapeuci i studenci ostatniego roku studiów medycznych.
Jak powiedział Michał Dworczyk, kwalifikacja do szczepień będzie odbywała się na podstawie prostego kwestionariusza. Wypełniać go będzie pacjent. W przypadku wątpliwości pacjent będzie kierowany do lekarza. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnił, że nowa ankieta kwalifikująca do szczepień przeciw Covid-19 była szeroko konsultowana ze środowiskami medycznymi. Konsultacje zostały przeprowadzone między innymi z Naczelną Izbą Lekarską i przedstawicielami Rady Medycznej. Minister Adam Niedzielski poinformował, że nowa ankieta ma zostać podzielona na dwie części. Pierwsza część ma określać stan zdrowia pacjenta kwalifikowanego do szczepienia, czyli w sytuacji, gdy będą pewne przeciwskazania, taka osoba nie będzie poddana procesowi. Druga mówi o pewnych ryzykach, które wymagają konsultacji, często z lekarzem. Każdy, kto będzie potrzebował pomocy w wypełnieniu tego formularza, otrzyma ją. Zwłaszcza dotyczy to pytań, na które nie da się jednoznacznie odpowiedzieć "tak" lub "nie".
Michał Dworczyk powiedział, że rząd przygotowuje system szczepień na zwiększoną liczbę dostaw preparatów. Podkreślił, że system musi być gotowy odpowiednio wcześniej. Stąd zapowiedź, że na początku przyszłego tygodnia przedstawiona zostanie sieć punktów szczepień uzupełniona o propozycje samorządów. Szef Kancelarii Premiera zaznaczył, że punkty będą rozmieszczone racjonalnie i dostosowane do potrzeb na danym terenie. Wciąż jednak za wcześnie jest, by poluzować zasady dopuszczania do szczepień. Rząd rozważał taką możliwość ze względu na rosnącą liczbę szczepionek i związane z tym ryzyko zmarnowania większej liczby dawek. Obecnie w przypadku ryzyka zmarnowania szczepionki można zaszczepić inną osobę uprawnioną do szczepienia. Michał Dworczyk podkreślił, że to punkty szczepień powinny być przygotowane na taką ewentualność, by nie marnowały się preparaty - choć Polska ma jeden z najniższych wskaźników utylizacji szczepionek w Europie - i by nie dochodziło do nadużyć. Powiedział, że przepisy zostaną poluzowane, kiedy pojawi się w Polsce więcej szczepionek. Powiedział, że stanie się to prawdopodobnie w maju.
W poniedziałek ruszą zapisy na szczepienie osób z rocznika 1962. Jak przypomniał pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa Marek Zagórski, zapisy będą prowadzone dotychczasowymi kanałami - e-rejestrację, internetowe konto pacjenta, system SMS i infolinię - automatycznie bądź poprzez konsultantów. Minister Michał Dworczyk przypomniał, że każdego kolejnego dnia będą uruchamiane zapisy dla następnych roczników. Każda osoba, która nabyła uprawnienie do zapisu na szczepienie, będzie mogła to zrobić w kolejnych dniach po uruchomieniu zapisu dla danego rocznika. 24 kwietnia mają być otwarte zapisy dla rocznika 1973.
Łączna liczba wykonanych szczepień przeciwko COVID-19, to 7 milionów 200 tysięcy. Pierwszą dawkę otrzymało ponad 5 milionów pacjentów. "Dziękujemy wszystkim punktom szczepień za intensywną pracę i ich wkład w walkę z pandemią"- napisał Michał Dworczyk na Twitterze.
Dziękujemy wszystkim punktom szczepień za intensywną pracę i ich wkład w walkę z pandemią. #SzczepimySię https://t.co/2KT49gj8NE
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) April 9, 2021
Autor: IAR /as/