Mężczyzna, którego zwłoki znaleziono na pogorzelisku hali magazynowej i warsztatu samochodowego w Chorzowie mógł podłożyć ogień i popełnić samobójstwo.
Jak wykazała sekcja zwłok, 40-latek zginął w wyniku rany postrzałowej głowy.
— Prokuratura cały czas bada sprawę m.in. pod kątem samobójstwa — mówi prokurator Cezary Golik z Prokuratory Rejonowej w Chorzowie.
Do zdarzenia doszło 21 czerwca o godzinie 6:00 rano przy ulicy Piotra Skargi w Chorzowie. Spłonęła hala magazynowa oraz warsztat samochodowy. Pożar gasiło 16 zastępów straży pożarnej. Akcję zakończono dopiero około godziny 23:00.
Autor: Kamil Jasek /rs/