W Częstochowie podsumowano tegoroczną akcję "Mikołaj na Kresach".
Dzięki niej, do Polaków na Litwie, Ukrainie i Białorusi trafiło ponad 5 tysięcy paczek. Znalazły się w nich: żywność, słodycze i artykuły szkolne.
— Dzięki akcji nasi mieszkańcy nie tylko dostają paczki, ale mają okazję spotkać się z rodakami — mówi Renata Mickiewicz, starosta gminy Mickuny na Litwie.
W akcję włączyło się 700 szkół oraz darczyńcy z wielu firm i fundacji.
— Na uwagę zasługuje fakt, że wsparcie dla Polaków na kresach trwa cały rok — mówi uczestniczący w podsumowaniu akcji wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, Szymon Giżyński.
Zbiórka darów prowadzona była od września w Częstochowie, okolicznych gminach i w Bielsku-Białej. Następnie zebrane dary trafiły do parafii organizatora akcji, księdza Ryszarda Umańskiego, gdzie przy wsparciu młodzieży segregowano je i pakowano na ciężarówki.
Autor: Krzysztof Słabikowski /rs/