Radio Katowice
Radio Katowice / Wiadomości regionalne
Inwazja Rosji na Ukrainę. Najważniejsze fakty. Środa, 23.03.2022. [AKTUALIZACJA]
23.03.2022
20:16:00

Inwazja Rosji na Ukrainę. Przedstawiamy najświeższe oraz najważniejsze fakty i wydarzenia.

[19:00] Ukraińscy taksówkarze po kilkanaście razy w ciągu doby przekraczają polską granicę przywożąc uchodźców z niemal wszystkich zakątków Ukrainy. Dziś wieczorem do Medyki dotarły grupy z obwodów tarnopolskiego, kijowskiego, charkowskiego i tej części obwodu donieckiego, która pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii. 

Na polsko - ukraińskim przejściu parkują taksówki z Tarnopola i Lwowa. Kierowcy wyłączają silniki, aby chociaż na kilka minut przymknąć zmęczone oczy. Wasyl przywiózł do Polski dwie rodziny ze Zbaraża. Zdrzemnie się chwilę i zamierza wracać do Tarnopola, żeby zawieść swoim rodakom lekarstwa i środki higieny osobistej. „Wozimy ludzi, głównie kobiety z dziećmi. Praktycznie mieszkamy w samochodzie. Dziś przywieźliśmy pomoc humanitarną. W Tarnopolu na razie nie strzelają, ale tak naprawdę to zostały już tylko dwa regiony, gdzie jeszcze jest spokojnie: obwody tarnopolski i zakarpacki” - tłumaczy.

Według danych przekazanych przez Straż Graniczną, w ciągu miesiąca do Polski wjechało blisko 2 miliony 200 tysięcy ukraińskich uchodźców. 

[18:00] Sejm w przyjętej uchwale "w sprawie popełniania zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości oraz łamania praw człowieka przez Rosję" na Ukrainie, wyraził "niezachwianą solidarność z wolnym narodem ukraińskim i demokratycznym państwem Ukrainy". Dokument przyjęto przez aklamację.

W uchwale napisano, że Sejm RP "stanowczo potępia akty długotrwałej przemocy, zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciw ludzkości, akty ludobójstwa, systemowe naruszenia praw człowieka oraz inne przestępne naruszenia prawa międzynarodowego, których dopuszczają się na terytorium suwerennej Ukrainy siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wraz z sojusznikami na rozkaz dowódców wojskowych pod bezpośrednim zwierzchnictwem prezydenta Władimira Putina".

Sejm w uchwale zaapelował do "parlamentów demokratycznych państw na całym świecie oraz do Parlamentu Europejskiego o uznanie Władimira Putina, członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i dowódców sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej za osoby bezpośrednio odpowiedzialne za te czyny oraz objęcie ich jak najdalej idącymi sankcjami". "Publicznie dostępne dowody tych zbrodni uzasadniają uznanie już dziś Władimira Putina przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i przez międzynarodową społeczność za zbrodniarza wojennego" - napisano w uchwale.W uchwale Sejm "wzywa wszystkie 

, które uznają suwerenność, integralność terytorialną i prawo do samostanowienia Ukrainy, do wsparcia wszelkimi środkami wszczęcia i prowadzenia postępowań przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości oraz Międzynarodowym Trybunałem Karnym, a także do wykorzystania swoich uprawnień we wszelkich organizacjach międzynarodowych, których są członkami, w celu pociągnięcia Władimira Putina, członków rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i dowódców sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej do odpowiedzialności".

[17:00] Szef NATO kolejny raz przestrzegł Rosję przed użyciem broni jądrowej na Ukrainie. Jens Stoltenberg oświadczył, że Rosja nigdy nie wygra ewentualnej wojny nuklearnej, a NATO jest na taki konflikt przygotowane.

Szef NATO mówił w Brukseli, że jeśli Rosja zdecyduje się użyć broni jądrowej na Ukrainie, to będzie to miało dla niej poważne konsekwencje. Jens Stoltenberg przestrzegł, że Rosja stoi na przegranej pozycji, a Sojusz Północnoatlantycki jest przygotowany także na taki scenariusz. “NATO ma gotowe plany obrony wszystkich swoich członków przed każdym zagrożeniem. Nasze główne przesłanie to apel do Rosji, by przestała używać tej niebezpiecznej i nieodpowiedzialnej retoryki o ataku nuklearnym. Niech jednak nie będzie wątpliwości: jesteśmy gotowi chronić i bronić naszych sojuszników przed każdym zagrożeniem i każdym atakiem. I oczywiście mamy gotowe plany” - dodał.

Obawy o możliwość użycia przez Rosję broni nuklearnej pojawiły się jeszcze przed rosyjskim atakiem na Ukrainę. Wczoraj rzecznik Kremla mówił, że Rosja może użyć takiej broni, jeśli zagrożone będzie jej istnienie. Poważny niepokój budzi też los elektrowni atomowych w Czarnobylu i Enerhodarze na Ukrainie. Obie zostały zajęte przez Rosjan i odcięte od świata.

Jutro w Brukseli przywódcy krajów członkowskich NATO zbierają się na nadzwyczajnym szczycie. Mają zdecydować o wysłaniu kolejnych wojsk na wschód Europy, o zwiększeniu wsparcia dla Ukrainy oraz o możliwej pomocy dla innych krajów zagrożonych przez Rosję, w tym dla Gruzji oraz Bośni i Hercegowiny.

[16:00]  Rosyjskie wojska zaatakowały pociskami fosforowymi ukraińskie miasta Irpień i Hostomel w obwodzie kijowskim. Poinformował o tym burmistrz Irpienia, Oleksandr Markushin.

„Rosyjscy okupanci użyli zakazanej broni fosforowej na wschodnich i zachodnich obrzeżach Kijowa. Celem był rejon Hostomel-Irpień" - napisał Ołeksandr Markushin.

Prawo międzynarodowe zakazuje stosowania bomb fosforowych w gęsto zaludnionych rejonach ze względu na ich olbrzymią siłę rażenia. Burmistrz Irpienia zwrócił uwagę, że użycie takiej broni przeciwko ludności cywilnej jest zbrodnią przeciwko ludzkości i naruszeniem Konwencji Genewskiej z 1949 roku.

Rosja już wcześniej użyła broni fosforowej na Ukrainie. 10 dni temu takie bomby spadły w mieście Popasna w obwodzie donieckim. Także w Syrii wojska rosyjskie stosowały tę broń, szczególnie podczas bombardowań miast Idlib i Rakka. Tam Rosjanie wypalali całe dzielnice miast.

[15:00] NATO wyśle kolejnych żołnierzy na wschód Europy. W ten sposób Sojusz chce chronić państwa członkowskie przed zagrożeniem ze strony Rosji. Decyzje w tej sprawie zapadną jutro na nadzwyczajnym szczycie NATO w Brukseli, zwołanym wobec trwającej od miesiąca rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Szef Sojuszu Jens Stoltenberg zapowiedział na konferencji prasowej w Brukseli, że jutro przywódcy krajów członkowskich zdecydują o dalszym wzmocnieniu wschodniej flanki. “W pierwszej kolejności wyślemy cztery grupy bojowe do Bułgarii, na Węgry, do Rumunii i na Słowację. Oznacza to, że razem z wysłanymi już wojskami do krajów bałtyckich i Polski będziemy mieć osiem grup bojowych na całej wschodniej flance, od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego” - dodał Stoltenberg.

NATO ma także wzmocnić ochronę Polski i krajów bałtyckich, gdzie żołnierze NATO zostali wysłani sześć lat temu. Szczegóły dalszych kroków nie są na razie znane. Nowe decyzje oznaczają, że w Europie będzie 140 tysięcy żołnierzy NATO, w tym 100 tysięcy Amerykanów oraz 40 tysięcy wojsk pod bezpośrednim dowództwem Sojuszu. Wysyłanie wojsk na wschód Europy ma charakter tymczasowy. Równocześnie jednak szef NATO zapowiedział, że na zaplanowanym na czerwiec szczycie w stolicy Hiszpanii mają zostać podjęte kolejne decyzje, tyle, że na wiele lat. 

[14:00] Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wyruszył w podróż do Europy. Spotkania amerykańskiego przywódcy będą dotyczyły tematów związanych z rosyjską agresją na Ukrainę - od sankcji, przez pomoc wojskową dla Kijowa i wsparcie militarne wschodniej flanki NATO, po kryzys humanitarny.

Joe Biden wieczorem przyleci do Brukseli. Jutro weźmie tam udział w nadzwyczajnym szczycie NATO, posiedzeniu Rady Europejskiej i spotkaniu grupy G-7. W piątek przybędzie z dwudniową wizytą do Polski.

"Wraz z naszymi partnerami prezydent ogłosi dalsze sankcje wobec Rosji oraz działania uniemożliwiające ich obchodzenie” - mówił podczas wczorajszego briefingu w Białym Domu doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, dodając, że przedmiotem rozmów w Brukseli będzie także długofalowa zmiana rozlokowania wojsk NATO na wschodniej flance.

Podczas wizyty w Polsce Joe Biden spotka się z amerykańskimi żołnierzami, a także z ekspertami zajmującymi się pomocą uchodźcom. W programie jest także rozmowa z prezydentem Andrzejem Dudą.

Jake Sullivan powiedział, że wojna na Ukrainie nie skończy się szybko i łatwo i że celem podróży prezydenta Bidena do Europy jest zapewnienie, że Zachód pozostanie jednoczony i zdeterminowany tak długo, jak będzie tego wymagała sytuacja. 

[13:00] Władze miejskie Buczy koło Kijowa podały, że ukraińskie wojska otoczyły Buczę, a także Irpień i Hostomel. Oznaczałoby to, że rosyjskie oddziały na północny zachód od stolicy Ukrainy znalazły się w ukraińskim okrążeniu.

[12:00]

[11:00] Sztab generalny ukraińskiej armii podał, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, czyli od 24 lutego, zginęło, zostało rannych lub wziętych do niewoli około 15 600 rosyjskich żołnierzy. To o 300 więcej niż wczoraj. Według ukraińskich źródeł wojskowych, Rosjanie mieli też dotąd stracić między innymi: 517 czołgów, 1578 wozów bojowych, 267 systemów artyleryjskich, 101 samolotów, 124 helikopterów, 42 drony i 4 statki. Sztab generalny ukraińskiej armii zastrzegł, że ze względu na intensywność walk dane mogą nie być dokładne i będą uzupełniane.

[10:00] Około 100 tysięcy osób wciąż jest uwięzionych w oblężonym Mariupolu na południowym wschodzie - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński. Od niemal miesiąca miasto jest intensywnie bombardowane przez rosyjskie wojska, a ludzie chronią się w ruinach. W opublikowanym w internecie przemówieniu prezydent Ukrainy późnym wieczorem, że wczoraj z oblężonego Mariupola udało się ewakuować około 7 tysięcy osób. Wołodymyr Zełeński dodał, że wciąż jednak rzesze ludzi są uwięzione w ruinach miasta. "W mieście jest teraz około 100 tysięcy osób. Przebywają w nieludzkich warunkach, w kompletnej blokadzie. Nie mają jedzenia, wody ani leków. Są cały czas ostrzeliwani i bombardowani" - podkreślił Zełenski. Wcześniej ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk powtórzyła apel, aby umożliwić wjazd do miasta konwojów z pomocą humanitarną. Władze Mariupola twierdzą, że co najmniej 80 procent budynków zamieniło się w ruiny. Dziennikarze, którym udało się uciec z miasta, opisują ulice, na których leżą ludzkie zwłoki. Human Rights Watch w opublikowanym właśnie raporcie twierdzi, że oblężenie Mariupola prawdopodobnie jest zbrodnią wojenną. Media porównują trwające już niemal miesiąc oblężenie miasta do bombardowań Groznego pod koniec XX wieku oraz do nalotów na Aleppo, które kilka lat temu zamieniły syryjskie miasto w morze ruin.

[09:30] Wicepremier Ukrainy Iryna Wierieszczuk poinformowała, że uzgodniono ze stroną rosyjską utworzenie dzisiaj dziewięciu "korytarzy humanitarnych". Mają nimi być ewakuowani cywile uwięzieni w ukraińskich miastach. Nie osiągnięto porozumienia w sprawie ewakuacji mieszkańców Mariupola na Morzem Azowskim. Miasto jest nieustannie atakowane przez rosyjskie siły lądowe oraz wojska artyleryjskie i rakietowe. Wczoraj ewakuowano stamtąd ponad 1200 osób. Władzom udało się zorganizować 15 autobusów, którymi uchodźcy z Mariupola dotarli bezpiecznie do Zaporoża. Do tego miasta przemieszczono także kilka tysięcy mieszkańców Marupola, którzy wcześniej znaleźli schroeninie w pobliskim Berdiańsku. Wicepremier Iryna Wereszczuk poinformowała, że od początku rosyjskiej inwazji z Mariupola ewakuowano około 45 tysięcy osób. Jednak nadal jest w nicm uwięzionych ponad sto tysięcy mieszkańców, niemających dostępu do wody, żywności ani leków. Według ukraińskich danych, do 21 marca podczas walk o Mariupol zginęło ponad trzy tysiące cywilów.

[09:00] Rosyjskie wojska ponownie ostrzelały Kijów – podaje internetowa gazeta "Ukraińska Prawda". Według jej informacji, na osiedlach Światoszyńskim i Szewczenkowskim rakiety trafiły w centrum handlowe, a także budynki sektora prywatnego, kilka prywatnych domów i wieżowce. 4 osoby zostały ranne.

[08:00] Ukraińska obrona przeciwlotnicza zeszłej doby zestrzeliła 17 rosyjskich obiektów powietrznych, w tym samoloty, helikoptery i rakiety. Ukraińskie wojsko donosi, że utrzymuje obronę na wszystkich kierunkach frontu. To 28. dzień rosyjskiej inwazji. W komunikacie Sztabu Generalnego Ukraińskich Sił Zbrojnych napisano, że w ciągu ostatniej doby ukraińskie wojsko zestrzeliło 6 rosyjskich samolotów, jeden helikopter, 5 dronów i 5 pocisków manewrujących. W sumie, od początku rosyjskiej inwazji, Ukraińcy zniszczyli już ponad 100 rosyjskich samolotów. Według sztabu generalnego, ukraińska armia kontynuuje operację obronną na wschodzie kraju, miedzy innymi w rejonie Mariupola i Słowiańska, a na południowym wschodzie kontynuowana jest obrona Mikołajowa i powstrzymywany jest ruch rosyjskich wojsk między innymi w kierunku Krzywego Rogu, rodzinnego miasta prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Na północnym wschodzie Ukraińcy kontynuują obronę Czernihowa. Powstrzymują ruch przeciwnika w kierunku Kijowa. Tymczasem Rosjanie kontynuują ostrzał obiektów cywilnych. Jak donoszą ukraińskie media, w Rubiżnym w obwodzie ługańskim rosyjska rakieta trafiła w blok mieszkalny. Zginęło troje cywilów, w tym dwoje dzieci.

[07:00] Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że ukraińskie Siły Zbrojne odpierają ataki armii rosyjskiej na kierunkach wschodnim, południowo-wschodnim i północno-wschodnim. Resort opublikował informację operacyjną na 28. dzień rosyjskiej inwazji. Kijów i Mariupol wciąż się bronią. Grupa wojsk broni Czernihowa, co utrudnia postęp sił agresora w kierunku stolicy. Na południowym wschodzie są bronione bazy i porty morskie na Morzu Czarnym. Trwa obrona Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego. Ukraińskie Ministerstwo Obrony poinformowało również, że w ciągu minionych 24 godzin odnotowano aktywne działania wrogich samolotów i ataki rakietowe. Siły Powietrzne Ukrainy miały trafić ponad 17 celów, w tym 6 samolotów, 1 helikopter, 5 dronów i 5 pocisków manewrujących. Z informacji, którymi dysponuje resort obrony wynika, że trwa przemieszczanie rosyjskiego i białoruskiego sprzętu wojskowego i dalsze gromadzenie go wzdłuż granicy ukraińskiej. Żołnierze mają być jednak zdemoralizowani i niechętni do walki.

[06:00] Prezydent USA Joe Biden przybywa dziś do Europy. Spotkania amerykańskiego przywódcy zdominowane będą dotyczyć wojny na Ukrainie - od sankcji, przez pomoc wojskową dla Ukrainy i wsparcie militarne wschodniej flanki NATO, po kryzys humanitarny.

Prezydent Joe Biden odlatuje z Waszyngtonu rano czasu lokalnego a do Brukseli przybędzie wieczorem. Jutro weźmie tam udział w nadzwyczajnym szczycie NATO, posiedzeniu Rady Europejskiej i spotkaniu grupy G-7.

"Wraz z naszymi partnerami prezydent ogłosi dalsze sankcje wobec Rosji oraz działania uniemożliwiające ich obchodzenie” - mówił podczas briefingu w Białym Domu doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan dodając, że przedmiotem rozmów w Brukseli będzie także długofalowa zmiana rozlokowania wojsk NATO na wschodniej flance.

Podczas wizyty w Polsce Joe Biden spotka się z amerykańskimi żołnierzami a także ekspertami zajmującymi się pomocą uchodźcom. W programie jest także spotkanie bilateralne z prezydentem Andrzejem Dudą.

Jake Sullivan powiedział, że wojna na Ukrainie nie skończy się szybko i łatwo i że celem podróży prezydenta Bidena do Europy jest zapewnienie, że zachód pozostanie jednoczony i zdeterminowany tak długo jak będzie tego wymagała sytuacja.

[05:00] Rosjanie splądrowali Centralne Laboratorium Analityczne w Czarnobylu - poinformował portal "Ukrainska Prawda" powołując się na Państwową Agencję Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia. Laboratorium to specjalistyczna placówka, która została otwarta kosztem 6 milionów euro. Zajmuje się badaniami i gospodarką odpadami radioaktywnymi poczynając od badań i rozwijania technologii, kończąc na unieszkodliwianiu tego rodzaju odpadów.

Na terenie laboratorium znajdowały się różnego rodzaju próbki materiału radioaktywnego. Elektrownia atomowa w Czarnobylu została zdobyta po ciężkich walkach 24 lutego, na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

[03:00] Rosyjska armia na Ukrainie ma poważne kłopoty z zaopatrzeniem - informuje Radio Swoboda powołując się wysokiego rangą urzędnika Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Miał on o tym mówić podczas narady w Pentagonie.

Według amerykańskich informacji, rosyjska armia dokonując inwazji na Ukrainę ma problemy z dostawami żywności i paliwa. Wielu żołnierzy cierpi z powodu odmrożeń, bo nie mają odpowiedniej odzieży. Kłopoty z dostawami paliwa mają też rosyjskie okręty działające na Morzu Czarnym.
Jak ocenił Departament Obrony, kłopoty armii rosyjskiej są spowodowane tym, że od lat nie prowadziła wojny na tak szeroką skalę. Wojna trwa już blisko miesiąc i - według Pentagonu - wciąż nie udało się stronie rosyjskiej ustanowić łańcuchów dostaw.

Zdaniem analityków Pentagonu kłopoty z zaopatrzeniem wynikają między innymi z braku właściwej komunikacji. To wszystko może też przekładać się na niskie morale rosyjskich żołnierzy - zauważają amerykańscy specjaliści.

[01:00] Prezydent Francji Emmanuel Macron po raz kolejny rozmawiał telefonicznie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Poinformował o tym Pałac Elizejski. To już ósma rozmowa obu przywódców od chwili rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na Ukrainę 24 lutego.

Według strony francuskiej "nie ma porozumienia", jednak Emmanuel Macron jest przekonany o konieczności dalszych rozmów. "Nie ma innego wyjścia niż zawieszenie broni i negocjacje Rosji z Ukrainą. Prezydent Republiki Francuskiej wspiera Ukrainę" - podała w oświadczeniu strona francuska.

Z kolei Rosja podała, że rozmowa odbyła się z inicjatywy prezydenta Francji i dotyczyła "sytuacji na Ukrainie, w tym toczących się negocjacji między przedstawicielami Rosji i Ukrainy".

Poprzednia rozmowa przywódców miała miejsce 18 marca. Emmanuel Macron wyraził wówczas "skrajne zaniepokojenie" sytuacją w zbombardowanym przez Rosję Mariupolu, gdzie panuje katastrofa humanitarna. Wezwał też Rosjan to odstąpienia od oblężenia miasta.

/IAR/rs/


Zobacz także Wiadomości regionalne

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA