Do niedawna uchodźcy mogli tam codziennie zaopatrzyć się w podstawowe produkty, a także odzież czy inne potrzebne rzeczy, które ofiarowały prywatne osoby oraz sponsorzy.
Jak jednak mówi Grzegorz Kaszubowski, prezes stowarzyszenia "Siemianowice dla Ukrainy", które prowadzi magazyn, brakuje darów do wydawania.
Informację o planowanym otwarciu można znaleźć także na facebookowej grupie "Siemianowice dla Ukrainy. Stowarzyszenie apeluje także o wsparcie - dodaje Grzegorz Kaszubowski.
Każdy, kto chce wesprzeć siemanowicką wioskę humanitarną może się kontaktować bezpośrednio ze stowarzyszeniem, prowadzone są także zbiórki w Internecie.
Autor: Joanna Opas/pm/