29-latek, który napadł na bank w centrum Częstochowy usłyszał zarzut i trafił do aresztu.
Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju z użyciem broni palnej. Nie przyznaje się do winy, choć wyjaśnił, że był w banku, miał broń i zażądał pieniędzy. Zarzuty usłyszał także ojciec podejrzanego, bowiem pistolet, którym syn posługiwał się w napadzie należał właśnie do niego. Nie posiadali oni zezwolenia na ten rodzaj broni. Podczas przeszukania w domu znaleziono także amunicję. Ojciec podejrzanego o napad został objęty policyjnym dozorem.
29-latek trafił do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu 15 lat więzienia.
W Częstochowie doszło do napadu na bank. Policjanci zatrzymali sprawcę. To 29-letni mężczyzna.
— Do zdarzenia doszło po godzinie 14 w centrum miasta — mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Mężczyzna miał także grozić zdetonowaniem materiałów wybuchowym. W zdarzeniu nikt nie został ranny. Czynności na miejscu zdarzenia trwają.
Autorzy: Krzysztof Słabikowski, Ewelina Kosałka-Passia /mf/