187 razy interweniowali strażacy w ciągu ostatniej doby w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
Na terenie województwa śląskiego odnotowano 144 zdarzenia związane z wiatrem, a 25 z wezbraniem wody w rzekach. Nie ma informacji o poszkodowanych.
Intensywne opady śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu spowodowały wezbranie wody w rzekach. Aktualnie stan alarmowy przekroczony jest na Brynicy na stacji Brynica w powiecie tarnogórskim. Na trzech innych rzekach przekroczony jest stan ostrzegawczy: na Brynicy na stacji Kozłowa Góra w powiecie będzińskim, na Pszczynce na stacji Mizerów Borki w powiecie pszczyńskim oraz na Warcie na wodowskazie Mstów w powiecie częstochowskim.
W sobotę wieczorem wicewojewoda Jan Chrząszcz zwołał w trybie nadzwyczajnym sztab zarządzania kryzysowego. Miał on związek z intensywnymi opadami śniegu na południu województwa śląskiego, a zwłaszcza w powiecie żywieckim. Na razie nie ma żadnych ostrzeżeń meteorologicznych, poza silnym mrozem, który występuje na południu regionu, zwłaszcza w gminach górskich.
Około tysiąca odbiorców pozbawionych jest prądu w województwie śląskim. To awarie po ostatnich opadach śniegu, mrozie i silnym wietrze. Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego, najwięcej, bo 616 odbiorców zasilania nie ma w Czeladzi, a 308 w Częstochowie. W Blachowni, Skoczowie i Brennej to pojedyncze przypadki. Awarie są na bieżąco usuwane. Najpóźniej w godzinach popołudniowych zasilanie ma zostać przywrócone.
Autor: Joanna Opas /rs/