W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym służby mundurowe, miejskie oraz opiekunowie zwierząt ćwiczyli działania związane z ucieczką zwierząt z wybiegów.
To pierwsze tego typu ćwiczenia w kraju. Obejmowały one 2 scenariusze – ucieczkę pantery śnieżnej na teren zoo oraz jej wydostanie się do Parku Śląskiego. Większość opiekunów i funkcjonariuszy nie była poinformowana, że akcja to wyłącznie ćwiczenia.
— Mimo działania w stresie pracownicy zoo poradzili sobie świetnie — mówi dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego, Marek Mitrenga.
Akcją dowodzili policjanci z Chorzowa.
— Po otrzymaniu zgłoszenia przejechaliśmy na miejsce, by potwierdzić informację — mówi młodszy aspirat Karol Kolaczek z chorzowskiej policji.
Podczas ćwiczeń rolę zaginionej pantery pełniła maskotka. Warto jednak pamiętać, że widząc dzikie zwierzę - zarówno mieszkańca zoo jak i lasu, należy powoli się oddalić i zadzwonić pod numer 112. Nie wolno krzyczeć, wykonywać gwałtownych ruchów i patrzeć zwierzęciu w oczy.
Autor: Agnieszka Loch /mf/