Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z wiceprezydentem Adamem Ruśniakiem
22.03.2023
07:45:00

W Bielsku-Białej odbyła się naradę z posłami z Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. 

Co z niej wynika dla miasta i regionu? O co miasto pyta mieszkańców w ankietach i czemu oraz komu one służą? Z wiceprezydentem Bielska-Białej Adamem Ruśniakiem rozmawia Jarosław Krajewski.


Gościem poranka w Radiu Katowice jest dziś Adam Ruśniak wiceprezydent Bielska-Białej. Dzień dobry.

Dzień dobry panu. Dzień dobry państwu.

Wczoraj w bielskim Studiu Filmów Rysunkowych odbyło się wyjazdowe posiedzenie Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu dotyczące oczywiście sytuacji na rynku animacji, naszego studia itd. Pan oczywiście reprezentował miasto na tym posiedzeniu. Czy czegoś nowego się dowiedzieliśmy?

Ja być może nie, ale na pewno sama komisja mogła zobaczyć miasto, zobaczyć Studio Filmów Rysunkowych w budowie, no i dowiedziała się czym studio ma być. Podejmowane były też bardzo ciekawe wątki związane w ogóle z polską animacją. To jest kwestia tego gdzie jest Polska, gdzie jest reszta krajów i tych europejskich i światowych. Kwestie tego w jaki sposób można korzystać ewentualnie z jakiś środków, które ministerstwo przeznacza na produkcję filmów animowanych, a tych tak naprawdę w naszym życiu jest bardzo dużo, nawet czasem nie zdajemy sobie sprawy, że przecież animacja to nie tylko Wieczorynka -bajka dla najmłodszych, ale cały czas gdzieś tam jesteśmy tymi animacjami atakowani czy w kinie, czy w samej zresztą telewizji, bo nawet te pospolite zwykłe reklamy bardzo często realizowane są w formie takiej animacji. Natomiast to co mnie cieszy, to że przedstawiciele komisji sejmowej byli w Bielsku-Białej. Mieliśmy później okazję spotkać się w ratuszu gdzie przy kawie, ciasteczku mogliśmy opowiedzieć o historii miasta, pokazać trochę miasto -bo z miasta jesteśmy oczywiście dumni- więc tym bardziej każda osoba przyjeżdżająca do naszego miasta, szczególnie tak zacne osoby jak członkowie komisji sejmowej, również uroki tego miasta mogły zobaczyć. Szkoda, bo trochę deszcz panował wczoraj w mieście, no ale i deszczową porą nasze miasto jest w pełni uroku.

Czy wrześniowo-grudniowe, bo będzie w dwóch etapach, otwarcie tego Centrum Bajki i Animacji, które teraz nazywa się OKO bardzo zmieni funkcjonowanie miasta? Chodzi mi o ten wymiar promocyjny. 

Myślę że tak bo, jak to mówi dyrektor Studia Filmów Rysunkowych, to OKO, czyli to co tu ma powstać, to Interaktywne Centrum Bajki i Animacji ma być -według niego- taką naszą Wieżą Eiffla. My też uważamy, że taką naszą Wieżą Eiffla jest też trochę kolejka na Szyndzielnię, bo też jest takim elementem promocyjnym, gdzie nie każde miasto może się pochwalić tym aby w granicach administracyjnych posiadać kolejkę na tak piękne wzniesienie, jakim jest góra Szyndzielnia. Niemniej jednak no na pewno ilość tych turystów będzie spora. Oczywiście, że zasoby tego co w muzeum zobaczymy to będzie pamiątka tej całej wielkiej animacji, tego Złotego Wieku polskiej animacji, przypadająca na lata 60-70, no i zwykle to my wychowani na tych bajkach będziemy tam pewno zabierać nasze dzieciaki, ale ma to być też taka ciekawa przestrzeń do tego aby tworzyć -zresztą nie ukrywam-, że dyrekcja studia ma też bardzo fajne plany -już w zasadzie w jakiejś części realizuje- na to aby te obiekty które tutaj powstaną nie mówiły tylko o historii ale żeby one były niejako przyczynkiem do tego aby i w studio oraz wokół -przy też wykorzystaniu tej substancji powiedzmy mieszkaniowej miasta- wykorzystać to i zrealizować pewne takie funkcje jak produkcje filmowe, jak digitalizacje, jak nawet realizacje pewnych elementów do gier komputerowych. To na pewno jest cenne dla miasta bo z jednej strony będziemy mieli tych wszystkich turystów i te osoby które będą chciały zobaczyć te pewne artefakty z przeszłości, ale też będziemy dawali młodym ludziom -i to zarówno tym w szkołach średnich, po szkołach średnich ale też i po studiach- możliwość podjęcia pracy w naszym mieście, przyjazdu tutaj, zamieszkania, a nie ukrywam, że ta przestrzeń tych przemysłów kreatywnych bardzo nas jako włodarzy miasta interesuje.

A nie martwi to pana, że kiedy przyjadą te tłumy turystów nie będzie gdzie zaparkować bo tam koło studia nadal ten parking jest w powijakach?

Na ten moment jest w powijakach. Oczywiście będziemy nad nim pracować, natomiast tak naprawdę w naszym mieście wbrew pozorom jest sporo miejsc gdzie można zaparkować a których my, mieszkańcy, nawet nie bierzemy pod uwagę. To jest tak jak z Placem Wojska Polskiego gdzie wielu mieszkańców mówi: A gdzie będziemy mogli zaparkować? Przypomnę, że choćby pod Sferą jest świetny dwupoziomowy parking, wcale nie jest drogi, można tam zaparkować, zostawić samochód w odpowiednich warunkach, nawet wyjechać windą do góry, przejść przez rzekę i jesteśmy praktycznie już na samym Placu Wojska Polskiego. Podobna historia będzie myślę też wokół Studia Filmowców Rysunkowych. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli i te parkingi wytworzyć, natomiast jest wiele miejsca tam gdzie będzie można zaparkować, na pewno grupy zorganizowane będą się poruszały autobusami, a naszych mieszkańców nieustannie zachęcamy do tego aby korzystać z komunikacji miejskiej. W ciepłe dni spacer też dobrze robi. Miasto nasze naprawdę jest takim miastem kompaktowym więc myślę, że ta sytuacja z czasem się rozwiąże.

Panie prezydencie przed nami referendum w sprawie spalarni, ale jak wiemy jest też pytanie, oprócz spalarni, o ulicę 3 Maja, Zamkową, o zwężenie, o tą eliminację ruchu przez centrum miasta. Z jednej strony idea bardzo słuszna a z drugiej strony powiem panu że, jako bielszczanin, miałbym problem, jak odpowiedzieć na to pytanie bo popieram a z drugiej strony nie chciałbym jechać do pracy dłużej do centrum. Czy nie za wcześnie to pytanie pada? Czy jest jakaś koncepcja, miasto ma jakiś pomysł na to, że jeśli bielszczanie się zgodzą na ograniczenie tego ruchu, cała reszta zostanie tak przebudowana, przeprojektowana że będzie można po Bielsku poruszać się normalnie? 

To jest takie pytanie bardziej kierunkowe na to czy my bielszczanie chcemy tak naprawdę ograniczyć ten ruch w centrum, bo to jak może to wyglądać to już trochę pokazaliśmy, jako władze miasta, dwa lata temu kiedy podczas Dni Bielska-Białej, tych sławetnych Dni Bielska-Białej, gdzie świętowaliśmy 70. rocznicę połączenia i Bielska i Białej, zamknęliśmy fragment tego ciągu właśnie. Ulicę Zamkową zamknęliśmy i nagle był wielki szok bo okazało się, że wygospodarowaliśmy taką wspaniałą przestrzeń w centrum miasta. Zresztą ciąg tych ulic, 3 Maja - Zamkowej, on przed wojną również był niejako takim pięknym bulwarem miasta gdzie ten ruch był dość mocno ograniczony. Oczywiście siłą rzeczy nie było wtedy takiej ilości samochodów, jeździł tam tramwaj, było sporo zieleni, sporo drzew. Natomiast my uważamy, że wzorem takiej ulicy jak Nowy Świat w Warszawie, tutaj również powinniśmy ten ruch ograniczyć. Oczywiście po tym referendum i po ewentualnej, tak liczymy, pozytywnej opinii, przystąpimy do realizacji już takich koncepcji które określą w jaki sposób ten ruch na tej ulicy i przyległych będzie się odbywał. Natomiast ja jeszcze na jeden aspekt zwrócę uwagę, o którym my bielszczanie bardzo często zapominamy, otóż przez nasze miasto, przez serce, przez centrum tego miasta, przejeżdża bardzo duża ilość nie mieszkańców tego miasta, że tak nazwę kolokwialnie. To są osoby z powiatu i bielskiego i nie tylko, które tak naprawdę albo pracują w mieście, albo traktują miasto jako taki zwyczajny tranzyt, no i niestety -nie lubię tego słowa ale trzeba to nazwać po imieniu- niejako rozjeżdżają nam to miasto. Tak naprawdę Bielsko-Biała posiada dwie, naprawdę niezłe, obwodnice. Szczególnie ta wschodnia, można powiedzieć, jest bez żadnych świateł, bezkolizyjna, można całe miasto objechać. Jasne, że jest to może  kilka kilometrów dłużej, natomiast i tak patrząc na spalanie, na pewno samochód lepiej zachowuje się na trasie gdzie można jechać średnią prędkością nie zatrzymując się na światłach. Naprawdę nasze miasto da się objechać zarówno od Wchodu, jak i od Zachodu, nie trzeba przejeżdżać przez to miasto, przez jego centrum. Tu się oczywiście kłania ekologia bo to przecież i spaliny, i zanieczyszczenie powietrza, hałas no i niepotrzebna ilość tych samochodów, która dodatkowo w tym centrum miasta się znajduje. Tak naprawdę ci kierowcy nie mają tu żadnego interesu w centrum. Tak naprawdę wsiadają poza miastem, albo w północnej części miasta, wychodząc z miejsca pracy i przejeżdżają przez to miasto i wracają do siebie do domów. Na pewno to utrudnienie które się tam pojawi, ten ruch wyprowadzi poza miasto, a jesteśmy do przyjęcia tego ruchu na obrzeżach, na tych dwóch obwodnicach, przygotowani.

Naszym słuchaczom spoza Bielska wyjaśnię, że to chodzi o tę główną drogę którą państwo pokonują, jadąc koło dworca kolejowego, później koło zamku. Więc to miejsce koło zamku. Ale to jeszcze pieśń przyszłości więc proszę się nie stresować. Poinformujemy kiedy coś się będzie musiało zmienić, podobnie jak w przypadku ulic Kwiatkowskiego, czyli tego słynnego wiaduktu który tam, koło fabryki Fiata, przebiega. I na koniec króciutko panie prezydencie chciałem zapytać o co pytacie, w dwóch ankietach, obecnie mieszkańców Bielska-Białej?

W jednej pytamy o to, aby mieszkańcy -szczególnie ci którzy nie są podłączeni do tej sieci kanalizacyjnej miejskiej- opowiedzieli się co robią ze ściekami bytowymi. Wiemy, że jest pewna grupa która posiada przydomowe oczyszczalnie ścieków. Jest też druga grupa, która posiada bezodpływowe zbiorniki na ścieki właśnie. Chcemy aby do końca maja takie ankiety do nas spłynęły, dlatego że istnieje obowiązek pełnej rejestracji i monitoringu tych elementów budowlanych. Natomiast druga ankieta jest związana z tym, że nasze miasto jest w takim procesie deinstytucjonalizacji, może takie trudne słowo, natomiast ono mniej więcej ma się przejawiać w tym, że może takim przykładem będą dwie instytucje: to domy pomocy społecznej, czyli dla osób starszych, i domy dziecka. Idea jest taka aby nie tworzyć warunków do tego aby te osoby, właśnie w tego typu instytucjach, obiektach przebywały, ale żeby tworzyć takie sytuacje gdzie dla dzieciaków -szczególnie tych które mają problem z własną rodziną- aby mogły znaleźć miejsce w pieczy zastępczej, czy aby jakiejś rodziny -jak się to mówi kolokwialnie- przygarniały tych naszych najmłodszych i tworzyły im takie warunki  naprawdę domowe. A jeżeli chodzi o seniorów, żeby tworzyć takie warunki żeby oni jak najdłużej mogli przebywać u siebie w domach, w swoich środowiskach a nie byli kierowani właśnie do domów pomocy społecznych, gdzie już no jakby siłą rzeczy znajdują się później w takich skupiskach osób, gdzie są niejako wykluczone poza swoje takie środowisko codzienne.

Te ankiety rozumiem zainteresowani znajdą na stronach bielskiego ratusza, natomiast kiedy będziemy znali wyniki to oczywiście na ten temat przyjdę zapytać osobno. Adam Ruśniak wiceprezydent Bielska-Białej. Bardzo dziękuję. 

Bardzo dziękuję panu i oczywiście dziękuję państwu.



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA