Ciotka skatowanego 8-latka z Częstochowy usłyszała zarzuty. To siostra podejrzanej w sprawie 35-letnej matki chłopca. Śledczy zarzucają jej nieudzielenie pomocy chłopcu, który znajdował się w położeniu bezpośrednio zagrażającym życiu.
— Kobieta nie reagowała na to, co robił 8-latkowi podejrzany o usiłowanie zabójstwa ojczym — mówi prokurator Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Kobieta nie potrafiła wyjaśnić dlaczego nie wezwała pomocy medycznej do poparzonego i pobitego dziecka. Została objęta policyjnym dozorem. Grożą jej 3 lata więzienia.
8-letni jest chłopiec hospitalizowany w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przeszedł kolejny zabieg chirurgiczny. Lekarze walczą o jego życie od kilkunastu dni. Jak poinformowali w poniedziałek w komunikacie lekarze placówki, stan zdrowia chłopca w ostatnich dniach nie uległ poprawie. Zaznaczyli, że Kamil przez dłuższy czas pozostanie w stanie śpiączki farmakologicznej.
Autor: Krzysztof Słabikowski/mf/