Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle-Malince, po 15 latach eksploatacji, wymaga gruntownej modernizacji.
Ministerstwo sportu zdecydowało o sfinansowaniu prac, ale kibice i nie tylko, nie są pewni, czy wykonawca prac zdąży przed zaplanowanym na styczeń w Wiśle Pucharem Świata w skokach narciarskich. Obawy te podziela Andrzej Wąsowicz, dyrektor skoczni.
Obiekt jest własnością Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku, z którym w stałym kontakcie jest burmistrz Wisły Tomasz Bujok.
Na razie jedno jest pewne, letnie zawody FIS Grand Prix odbędą się na skoczni normalnej w Szczyrku od 4 do 6 sierpnia.
Autor: Andrzej Ochodek /rs/