Przed nami szok termiczny po dość ciepłym i słonecznym tygodniu. Połowę Europy opanowały niże, wypychając zapewniające dobrą aurę wyże. Dziś ostatni ciepły dzień. Od jutra już tylko chłód. A oto szczegóły.
Do końca dnia, zachód słońca o godz.17:55, zachmurzenie umiarkowane, lokalnie wzrastające do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu. Temperatura maksymalna do 25 stopni C, w rejonach podgórskich do 22 stopni C, wysoko w Beskidach do 17 stopni C. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 60 km/godz.
W nocy zachmurzenie początkowo duże, później z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. W górach przelotne opady deszczu w drugiej części nocy przechodzące w opady deszczu ze śniegiem. Temperatura minimalna od 5 do 8 stopni C, w rejonach podgórskich od 1 do 4 stopni C, wysoko w Beskidach od minus 1 stopnia do 2 stopni C. Wiatr od umiarkowanego do dość silnego.
Jutro w wyborczą niedzielę, wschód słońca o godz.07:05, zachmurzenie umiarkowane. Dopiero wieczorem wzrośnie do dużego, z przelotnymi opadami deszczu i silnymi podmuchami wiatru. Zimno. Temperatura maksymalna do 12 stopni C.
Poniedziałek i wtorek bardzo podobne do siebie. Zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Temperatura maksymalna do 12 stopni C, w rejonach podgórskich do 9 stopni C. Wiatr umiarkowany.
W środę, uwaga, nad ranem pierwsze przygruntowe przymrozki do minus 1 stopnia C. W ciągu dnia ociepli się do 10/12 stopni C. Wiatr umiarkowany, od czasu do czasu porywisty, znacznie obniżający temperaturę odczuwalną.
W czwartek w Beskidach powyżej 700 m n.p.m. spadnie śnieg, a temperatura w nocy do minus 2 stopni C. Zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego ze słabymi przelotnymi opadami deszczu. Temperatura maksymalna w ciągu dnia do 11 stopni C, rejonach podgórskich do 9 stopni C.