Radio Katowice
Radio Katowice / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Rozmowa dnia z doktorem Grzegorzem Hudzikiem
27.11.2023
07:35:00

fot. Ryszard Stotko/Radio Katowice

Trwa sezon grypowy. Jak uniknąć zachorowania, kiedy udać się do lekarza i dlaczego trzeba myśleć także o zdrowiu innych osób. 

Część z nas jest przekonana, że COVID jest już za nami, tymczasem w Polsce wzrasta liczba zakażeń, a niektóre szpitale już wprowadzają ograniczenia odwiedzin pacjentów. Szczepionka ma być jednak dostępna dopiero 6 grudnia. Dlaczego tak późno? Z państwowym wojewódzkim inspektorem sanitarnym Grzegorzem Hudzikiem rozmawia Łukasz Łaskawiec.


Witam państwa, ze mną w studiu jest gość - Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Grzegorz Hudzik. Dzień dobry.

Dzień dobry panie redaktorze. Dzień dobry państwu.

Panie doktorze mamy końcówkę listopada, trwa sezon grypowy.  Tuż przed naszą rozmową chciałem na stronie internetowej śląskiego sanepidu sprawdzić ile jest zachorowań, ale nie udało mi się znaleźć takiej informacji. Gdzie się  podziały meldunki grypowe? Gdzie ich teraz szukać jeżeli nie znajdują się na stronie wojewódzkiego sanepidu?

Skupia je ministerstwo zdrowia i publikuje w domenie e-zdrowie. Tam możemy znaleźć tego typu informacje. Sezon grypowy otwarty nie od dziś. Trwa w najlepsze. Nie tylko grypa, bo  zaczął nam towarzyszyć wirus SARS-CoV-2, czyli popularny COVID-19, ma się również jak najlepiej.

O koronawirusie będziemy także rozmawiać, ale najpierw chciałbym trochę porozmawiać o grypie. Ile jest zachorowań i kto najczęściej choruje?

Najczęściej chorują osoby w przedziale do 4. roku życia, czyli dzieciaki, i osoby starsze powyżej 60. roku życia (bo taka jest statystyka przyjęta osób starszych), czyli inaczej mówiąc wirus wybiera tę populację najbardziej wrażliwą. Te osoby, które mają troszeczkę upośledzony już układ immunologiczny, bądź dzieciaki, które tego układu nie mają jeszcze w pełni wykształconego. Wybiera sobie je jako ofiary i dzięki nim przetrwa w środowisku. Mamy co prawda skuteczną formę profilaktyki w postaci szczepień, ale wciąż dalej jeszcze nie chcemy z niej korzystać w pełni. Wszczepialność jest naprawdę na niskim poziomie.

I wynosi około 5-7%.

Dokładnie tak.

A co zrobić żeby ta liczba osób zaszczepionych się zwiększyła?

Nie wiem. Co roku staramy się apelować do rozsądku, do sumienia osób, które są odpowiedzialne za małe dzieci, ale i nas samych, naszych rodziców, naszych dziadów, żeby unikać tych najbardziej groźnych powikłań: zapaleń płuc, zapaleń mięśnia sercowego. Niestety również grypa zabiera swoje ofiary śmiertelne.

Czyli grypa sama w sobie nie jest taka groźna, groźniejsze są te powikłania?

Wirus grypy zawsze atakuje nabłonek dróg oddechowych. Jeżeli zostaną zaatakowane komórki naszego nabłonka oddechowego, powstają takie dziury przez które niestety mogą wnikać bakterie i one otwierają tak naprawdę, wirusy otwierają drogę bakteriom do rozwinięcia się stanu zapalnego. Tego się najbardziej obawiamy.

Panie doktorze a wiele osób lekceważy grypę. Słyszymy, że to takie trochę gorsze przeziębienie. Lekarze z kolei podkreślają, również pan, że takie myślenie jest błędne. 

Myślenie jest absolutnie błędne. Możemy bagatelizować, podobnie jak staraliśmy się zbagatelizować właśnie wirusa SARS, a tymczasem on nam chyba naprawdę będzie towarzyszył przez wiele, wiele lat, podobnie zresztą jak grypa. To nie jest banalna choroba. Kto raz przechorował grypę wie jak ciężki jest to przebieg samego schorzenia. Jeżeli osoba jest jeszcze nie szczepiona, nie ma wyrobionej tej odporności, to naprawdę jest to choroba która bezpośrednio rzuca nas do łóżka, jesteśmy w stanie policzyć z bólu każdy włos na naszym ciele i naprawdę bardzo koszmarnie przechodzić objawy tej choroby. No cóż niektóre przeziębienia, takie popularne wirusy paragrypy, wirusy które też mają predyspozycje do dróg oddechowych, przebiegają w sposób łagodny i stąd pojawiło się „a, mam grypę”. To nie jest grypa. Grypa od czasu do czasu nas może dopaść, ale tak jak mówię, ktoś kto przeżył grypę wie jaka to jest gehenna.

Część osób z grypą trafia także do szpitala. Jaki jest wskaźnik teraz właśnie tej hospitalizacji?

Wskaźnik hospitalizacji jest jeszcze stosunkowo niewielki. Dominują tutaj dzieci, ponieważ szybko w nabłonkach dróg oddechowych właśnie dochodzi u nich do powikłań: zapalenia oskrzeli, ucha środkowego, zapalenia płuc, i one najczęściej są przyczyną hospitalizacji właśnie tych dzieci do lat 4.

Moim gościem jest szef śląskiego sanepidu doktor Grzegorz Hudzik. Panie doktorze pozostawmy temat grypy i porozmawiajmy teraz o wspomnianym koronawirusie. Dla części ludzi to temat już zamknięty, nie chcą nawet o tym nawet słyszeć, ale COVID nie odpuszcza. Pan przed chwilą właśnie to wskazał i wskazują na to dane również ministerstwa zdrowia, są nowe zarażenia, są także zgodny tyle, że są to dane obejmujące osoby zdiagnozowane, ale tych niezdiagnozowanych może być zdecydowanie więcej. Jakie są szacunki?

Absolutnie. Bazujemy na informacjach uzyskanych od lekarzy, czyli od osób które skorzystały z poradnictwa w Podstawowej Opiece Zdrowotne,j bądź też w szpitalach, i są to przypadki zaraportowane. Umykają nam wszelkie te przypadki, które osoby samodzielnie kupują testy typu combo w aptekach i wykonują je, i mam nadzieję, pozostają w domu i izolują się od reszty, dbając o siebie i swoje środowisko. Te przypadki nie są nam absolutnie zgłaszane i to jest właśnie ta czarna dziura, której nie potrafimy doszacować, ale myślę -nie pomylę się-, że jest ich drugie tyle niż obecnie raportowanych przypadków. Przypomnijmy, że w tej chwili w województwie śląskim mamy około 200 przypadków zakażeń codziennie. To jest całkiem spora liczba i ona niestety rośnie. Mamy również wyliczony tzw. wskaźnik reprodukcji wirusa, czyli taki wskaźnik świadczący ile osób dana osoba zakażona może zarażać. Na początku sezonu było to 1, w tej chwili mamy blisko 2. Widać, że ilość i ta presja wirusa jest bardzo, bardzo duża.

W czasie pandemii nosiliśmy maseczki i teraz zauważyłem że część osób do nich wraca, noszą je w sklepach lub komunikacji miejskiej. Przypomnijmy jak one działają. Kogo one chronią? Czy osobę która tę maskę nosi, czy te osoby w najbliższym otoczeniu?

Przede wszystkim jeżeli mamy jakiekolwiek objawy, zaczynamy kaszleć, kichać, to założona przez nas maska chroni nasze najbliższe środowisko i odwrotnie osoba, która jest zdrowa zakładając maskę, ale już odpowiedniej klasy bezpieczeństwa -czyli przypominam FFP3- chroni i siebie, i -w przypadku kiedy ona eksportowałaby te wirusy czy jakieś inne bakterie- środowisko.

Szczepionka, która działa na najnowszy wariant koronawirusa, jego nazwa to Kraken, ma być dostępna w Polsce dopiero 6 grudnia. Czy to nie za późno? Z czego to wynika, że na początku grudnia, na mikołajki będzie dostępna?

Musielibyśmy zapytać ministerstwo zdrowia, które jest źródłem zaopatrzenia naszej populacji w tę szczepionkę. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie dlaczego dopiero teraz, niemniej jednak, nasza obecnie funkcjonująca w obrocie szczepionka też nie znalazła absolutnie wykorzystania i przypominam, że taka dawka stymulacyjna, przypominająca dla naszego organizmu tej szczepionki, którą w tej chwili posiadamy, też jest skuteczna w walce z wirusem.

A czy te osoby, które zaszczepiły się, powiedzmy, już trzema dawkami w ciągu ostatnich dwóch lat są w jakiś sposób zabezpieczone?

W jakiś sposób na pewno, natomiast wirus nieustannie mutuje. Obserwujemy tutaj, zbierając z kilku województw przypadki wirusów, w którym kierunku on mutuje. To nie tylko ta wersja Krakena, która jest najbardziej popularna w tej chwili w populacji i szczepionka bazuje głównie na tych antygenach, która reprezentuje właśnie mutacja typu Kraken, ale mamy również inne mutacje, które nieustannie w tym świecie biologii funkcjonują i mogą powstać równie dobrze nowe mutacje wirusa, jeżeli będziemy pobłażliwi dla tego wirusa nie stosując tych elementarnych zasad kontaktu międzyludzkiego.

To na koniec powiedzmy jeszcze jakie są aktualnie objawy zakażenia koronawirusem? Czy dalej możemy tracić węch i smak?

Możemy mieć również klasyczne objawy, ale najczęściej w tej chwili zakażenie wirusem przebiega w sposób nieco łagodniejszy, przypomina naprawdę objawy takie kataralne, czyli: katar, chrypa, bóle mięśniowe, niekiedy jest utrata głosu. Przypisujemy całej grupie wirusów tego typu objawy a wśród nich niestety jest już w naszym środowisku również SARS.

I powikłania również są groźne? 

Również są groźne, absolutnie.

I tutaj musimy zakończyć naszą rozmowę. Moim i państwa gościem w Radiu Katowice był dziś Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny doktor Grzegorz Hudzik. Dziękuję za spotkanie. 

Dziękuję. Dbajmy o siebie, dbajmy o innych. 



Radio Katowice / Audycje / Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
Gość Radia Katowice – rozmowa dnia
 
 
 07:40
 

Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.

Zobacz także Gość Radia Katowice – rozmowa dnia

Autopromocja
Kontakt

Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach
Radio Katowice SPÓŁKA AKCYJNA w likwidacji
ul. Ligonia 29, 40-036 Katowice
tel. +48 32 2005 400, fax +48 32 2005 581
e-mail: sekretariat@radio.katowice.pl
NIP 634-00-20-312
konto: ING BSK SA O/Katowice
IBAN: PL 57 1050 1214 1000 0007 0006 0692
Kod BIC (Swift): INGBPLPW
Redaguje zespół: Redakcja Nowych Mediów
tel. +48 32 2005 525, +48 32 2005 487
e-mail: radio@radio.katowice.pl

Copyright © by Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Katowicach Radio Katowice SA