Policyjni związkowcy z NSZZ Solidarność podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed gmachem komendy miejskiej w Bielsku-Białej zarzucili komendantowi miejskiemu inspektorowi Krzysztofowi Herzykowi, że dyskryminuje policjantów zrzeszonych w ich związku.
Funkcjonariusze mówili o utrudnianiu działalności związkowej, próbach zastraszania czy werbalnej agresji.
Zdaniem Michała Niemczyka, przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność Funkcjonariuszy i Pracowników Policji Regionu Podbeskidzie, formacja cierpi na kryzys zarządzania, przez co ze służby odchodzi wielu młodych funkcjonariuszy.
Obecni na dzisiejszym spotkaniu policyjni działacze ze śląskiego garnizonu potwierdzili, że "tępienie" Solidarności ma miejsce także w innych jednostkach województwa.
Związkowcy chcą się spotkać z nowym komendantem wojewódzkim policji w Katowicach, wesprą ich między innymi szefowie regionów.
W Komendzie Miejskiej Policji w Bielsku-Białej Solidarność ma około 160 członków. W Śląskiem policyjnych związkowców jest dwa tysiące, w całym kraju - 6 tysięcy.
Autor: Jarosław Krajewski /pg/