Kilkudziesięciu leśników wzięło udział w Ogólnopolskim Proteście przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim w Katowicach.
Leśnicy domagają się wycofania moratorium ograniczającego lub wstrzymującego wycinkę drzew na terenie dziesięciu lokalizacji w Polsce, które stanowią około półtora procent terenów leśnych. To - ich zdaniem - spowoduje zakłócenie dostaw drewna czy wzrost bezrobocia w branży.
Las jest tworem dynamicznym, w którym zachodzą naturalne procesy przyrodnicze - mówi Grzegorz Cekus ze Związku Leśników Polskich:
Kontrmanifestację zorganizowały organizacje ekologiczne. Wstrzymanie wycinki jest zgodne z prawem - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot:
Do protestujących leśników wyszedł wojewoda śląski Marek Wójcik, który odebrał zebrane postulaty i obiecał przekazać je przedstawicielom Rządu. "Mamy do czynienia z kastą byłych baronów Lasów Państwowych, którzy wmawiają leśnikom, że trzeba zatrzymać proces zmian" - mówi o proteście wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. Jego zdaniem to grupa kilkudziesięciu lub kilkuset osób, która czerpała zyski za poprzedniej władzy z prywatyzowania lasów.
Autor: Agnieszka Loch /kh/