33-letniego obywatela Ukrainy zatrzymali policjanci z komisariatu w Wojkowicach. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać go do kontroli drogowej, bo ich podejrzenia wzbudziło zachowanie mężczyzny.
Gdy podeszli do jego samochodu, ten gwałtownie cofnął i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg za nim i niedługo potem go złapali. Jak się okazało - był pijany i miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
33-latek przyznał, że stracił prawo jazdy w swoim kraju właśnie za jazdę pod wpływem alkoholu. Ucieczkę tłumaczył strachem przed konsekwencjami. Te jednak go nie ominą, bowiem teraz stanie przed sądem – grozi mu do 5 lat więzienia.
Autorka: Joanna Opas /abt/