"Mam ten komfort, że nie jestem wprost zależny od miejscowych polityków" — mówił o sobie, obejmując urząd Wojewody Śląskiego w marcu tego roku, Piotr Litwa. A o nim mówili :"To urzędnik idealny, spokojny, precyzyjny, bez fantazji poprzednika, który rósł w swietle kamer". Czy dziś, po prawie 10 miesiącach urzędowania, te opinie są nadal aktualne?
Zawsze jesteśmy w centrum wydarzeń. Dyskutujemy o problemach ważnych dla kraju i regionu. Zadajemy trudne pytania, zmierzamy do sedna sprawy. Wykładamy kawę na ławę.