Kłobucka policja wyjaśnia, czy urządzenia znalezione w dwóch obiektach użyteczności publicznej to podsłuchy.
Sierżant sztabowy Marta Ladowska, rzecznik kłobuckiej policji zaznacza, że w tej sprawie konieczna jest opinia biegłych.
Urządzenia mogące być podsłuchami znaleziono w Bibliotece Publicznej i na krytej pływalni. Jacek Krakowian pełniący obowiązki dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kłobucku twierdzi, że urządzenie na pływalni na pewno mogło rejestrować dźwięku a nawet wskazuje decydenta instalacji, swojego poprzednika, który założył ją w celach bezpieczeństwa a obecnie jest na zwolnieniu lekarskim.
W Polsce nielegalne zakładanie podsłuchów jest karane grzywną, ograniczeniem wolności lub pozbawieniem wolności do dwóch lat.
Autor: Zdzisław Makles