Co z obiecanymi badaniami stanu zanieczyszczeń środowiska – pytają mieszkańcy Strzemieszyc.
Przy okazji głośnej sprawy transportu śmieci z Salwadoru przeznaczonych do utylizacji, pojawił się problem skażenia powietrza i gleby przez okoliczne przedsiębiorstwa.
— Unoszące się z kominów chmury dymu są szczególnie uciążliwe podczas letnich upałów — narzekają mieszkańcy.
W grudniu przedstawiciele Stowarzyszenia Samorządne Strzemieszyce spotkali się z Ministrem Stanisławem Żelichowskim w sprawie zanieczyszczeń występujących na terenie dzielnicy. Przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Środowiska po zapoznaniu się z raportami postanowili przeznaczyć 3 mln. zł na program badań środowiska.
— Obecnie trwają ostatnie prace nad projektem — tłumaczy Bartosz Matylewicz, rzecznik Urzędu Miasta Dąbrowy Górniczej.
Mieszkańcy zapowiadają, że nie spoczną, póki działalność "trujących przedsiębiorstw" nie zacznie być odpowiednio kontrolowana.
Autor: Marta Dobrowolska