Górnik Zabrze zremisował w wyjazdowym spotkaniu z Cracovią 3:3.
Piłkarze Górnika prowadzili w 90 minucie 3:1. W doliczonym Górnik kończył mecz w dziesiątkę, a na trybuny wyrzucony został trener Brosz.
Oglądaliśmy naprawdę dobre spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty. Działo się bardzo wiele. Było wszystko to, po co kibice przychodzą na stadion. Były bramki, sytuacje, piękne obrony. Ciężko znaleźć momenty słabej gry. Były fragmenty, gdy lepsi byliśmy my, ale też takie, gdzie lepiej grali gospodarze. My zdajemy sobie sprawę, że przed nami dużo pracy. Jesteśmy na początku drogi budowania zespołu. Musimy się uczyć pewnych zachowań, szczególnie w końcówce, gdzie robimy za dużo niewymuszonych błędów. Mamy potężny materiał. Musimy się rozwijać. Pracujemy nad tym, by nasi piłkarze byli coraz lepsi (...) Nie będę komentował pracy sędziego. Skupiamy się na sobie, na tym, aby stawać się coraz lepszą drużyną. - powiedział Marcin Brosz, trener Górnika po meczu z Cracovią.
CRACOVIA – GÓRNIK ZABRZE 3:3 (1:2)
1:0 – Zenjov, 3 min
1:1 – Koj, 39 min (głową)
1:2 – Ł. Wolsztyński, 45 min
1:3 – R. Wolsztyński, 71 min
2:2 – Piątek, 85 (karny)
3:3 – Piątek, 92+2 (karny)
/mm/