W koszykarskich derbach regionu GTK Gliwice pokonało MKS Dąbrowa Górnicza 83:77
MKS po pierwszych minutach prowadził 10:4, a było to możliwe dzięki świetnej grze D.J. Sheltona. Później dąbrowianie uciekali nawet na 11 punktów po rzucie Aarona Broussarda. Mimo niezłego fragmentu Kacpra Radwańskiego po pierwszej kwarcie było 22:14 dla gości. Początek drugiej części meczu to dobry moment GTK, ale po wsadzie Witalija Kowalenki zespół trenera Jacka Winnickiego prowadził 10 punktami. Później zespół z Gliwic zbliżył się nawet na trzy punkty po akcji Morgana, ale ostatecznie po pierwszej połowie było 48:41 dla MKS.
GTK całkiem nieźle rozpoczęło trzecią kwartę i zbliżało się nawet na trzy punkty. Późniejsze akcje Morgana i Hookera doprowadziły nawet do wyrównania. Kolejne trafienia dawały minimalną przewagę gospodarzom, ale po rzutach Broussarda i Sheltona to MKS wygrywał po 30 minutach 67:65. W ostatniej kwarcie gliwiczanie zanotowali niesamowitą końcówkę. Dzięki serii 8:0 udało się im nie tylko zdobyć przewagę, ale i wygrać cały mecz! Zespół z Dąbrowy Górniczej przez trzy minuty nie potrafił zdobyć punktów i to pozwoliło ekipie trenera Pawła Turkiewicza na zwycięstwo 83:77.
Najlepszym graczem gospodarzy był Maverick Morgan z 22 punktami, 6 zbiórkami i 4 asystami. 21 punktów i 10 zbiórek dla gości zanotował D.J. Shelton.
/plk/mm/