Coraz mniej niewiadomych pozostaje w ekstralidze hokeja na lodzie. Już wcześniej pierwszą pozycję zagwarantował sobie GKS Tychy, a dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego pewny drugiej lokaty może być Tauron KH GKS Katowice.
W tym roku katowiczanie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa i dzięki temu wykorzystali potknięcia Comarch Cracovii, uzyskując w tabeli sporą przewagę nad aktualnym mistrzem Polski.
W minionej kolejce oba GKS-y potwierdziły swoje umiejętności. Tyszanie na własnym lodzie nie dali szans JKH Jastrzębie, który przyjechał bez czołowych zawodników Leszka Laszkiewicza i Tomasa Kominka.
Trener Kalaber dał odpocząć swoim filarom stawiając na młodzież, ale ta nie potrafiła przeciwstawić się liderom ligi. Tym samym jastrzębianie wciąż muszą obawiać się o czwartą lokatę, a batalia o nią rozstrzygnie się zapewne w niedzielę w starciu w Nowym Targu.
Z kolei katowiczanie zaprezentowali fanom festiwal strzelecki. W meczu z Automatyką Gdańsk już po niespełna 10 minutach prowadzili 4-0, a mecz zakończył się wynikiem dwucyfrowym. Forma mierzącego w medal GKS-u jest stabilna, a do najważniejszej części sezonu coraz bliżej.
Nieudane mecze zanotowały niestety pozostałe drużyny z naszego regionu. Polonia Bytom przez długi czas prowadziła z Orlikiem, ale zjechała z lodu bez punktów, natomiast Naprzód dzielnie walczył z Podhalem, ale od drugiej tercji goście wyraźnie już przeważali i finalnie to zawodnicy z Nowego Targu okazali się zwycięscy.
GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
TAURON KH GKS Katowice – MH Automatyka Gdańsk 10:2 (4:0, 4:2, 2:0)
Polonia Bytom – PGE Orlik Opole 2:5 (1:0, 1:4, 0:1)
ANTEO Naprzód Janów – TATRYSKI Podhale Nowy Targ 2:5 (0:0, 0:1, 2:4)
Aktualnie tabela przedstawia się następująco:
1. GKS Tychy 36 91 181 67
2. Tauron KH GKS 36 79 171 100
3. Comarch Cracovia 36 72 160 88
4. TatrySki Podhale 36 64 128 95
5. JKH GKS 36 64 121 81
6. KS Unia 36 53 128 122
7. PGE Orlik 36 50 111 101
8. MH Automatyka 36 45 106 131
9. TMH Polonia 36 33 104 167
10. Anteo Naprzód 36 19 84 204
Autor: Tadeusz Musioł /pg/