Piast Gliwice będzie domagał się rekompensaty za zniszczenia na stadionie wyrządzone przez pseudokibiców.
Do zdarzenia doszło podczas sobotniego meczu ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. Pracownicy klubu wciąż badają zapis z monitoringu.
— Osoby, które uczestniczyły w bijatykach odpowiedzą przed sądem — zapowiada Maciej Smolewski, rzecznik prasowy Piasta.
Sobotni mecz został przerwany w 81. minucie. Do tego momentu Piast prowadził z Górnikiem 1:0. Drużynie z Gliwic za zachowanie pseudokibiców grozi jednak walkower.
O ewentualnych karach zadecyduje Komisja Ligi. Zarząd Piasta poinformował natomiast w komunikacie, że do końca obecnego sezonu zamknięte dla widowni zostaną sektory za bramką.
Wniedzielę zachowanie chuliganów potępił prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. Miasto domaga się od klubu stanowczych działań w postaci dożywotnich zakazów stadionowych oraz zawieszenia stosunków ze stowarzyszeniem kibiców. Jednocześnie sprawę bada policja.
Autor: Łukasz Szwej /rs/