To nie był udany świąteczny poniedziałek dla piłkarzy Piasta Gliwice. W przedostatniej kolejce fazy zasadniczej ekstraklasy, gliwiczanie przegrali na wyjeździe z Wisłą Płock 0-1 i spadli na 13. miejsce w tabeli.
Dla gliwiczan był to mecz, który mógł zdecydować o miejscu, które w grupie spadkowej dawałoby przewagę własnego boiska, dla Wisły szansa na "zaklepanie" czołowej ósemki. W pierwszej połowie obie ekipy starały się stworzyć sytuację pozwalającą na objecie prowadzenia. Najlepszą dla Piasta miał Badia, ale Hiszpan trafił tylko w poprzeczkę. Gospodarze tak dogodnych okazji nie mieli. Po przerwie niewiele się zmieniło, ale z upływającymi minutami wyglądało, jakby drużyny zadowolone były z remisu. W końcówce jednak gliwiczanie dali zepchnąć się do obrony i najpierw Kante strzelił w poprzeczkę, a niedługo potem nastąpiło rozstrzygnięcie spotkania. W 87. minucie Furman dośrodkował z rzutu rożnego, najwyżej wyskoczył Uryga i mógł cieszyć się z prowadzenia swojej drużyny. Podopiecznym Waldemara Fornalika zabrakło już czasu by niekorzystny wynik odrobić.
Wisła Płock – Piast Gliwice 1:0 (0:0)
1:0 - Alan Uryga 87´