W spotkaniu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Cracovią 1-2 (0-1). Jedynego gola dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Sasa Zivec.
- W rundzie finałowej bardzo ważny jest ten pierwszy krok, a my nie zrobiliśmy dobrego wejścia do tej fazy rozgrywek - powiedział Michal Papadopulos po przegranym meczu z Cracovią.
Po meczu w Krakowie trener Fornalik nie ukrywał rozczarowania końcowym rezultatem. - Na pewno ubolewamy nad stratą punktów… Spodziewaliśmy się trudnego meczu i sytuacji, w których Cracovia będzie nam zagrażała, szczególnie po stałych fragmentach gry. Niestety, to stało się faktem. Swoim złym ustawianiem w tym elemencie, sami zaprosiliśmy Cracovię do strzelenia gola - analizował trener.
- Mogliśmy wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Dobre sytuacje mieli Denis Gojko i Michal Papadopulos, ale dobrze zareagowaliśmy dopiero po przerwie. Udało się wyrównać, ale znowu… Nasza niefrasobliwość doprowadziła do straty drugiego gola - przyznał szkoleniowiec Piasta.
Waldemar Fornalik przyznał, że Piast po stracie bramki mógł jeszcze wyrównać, ale zawiodła skuteczność. - Szkoda sytuacji Angielskiego, który nie trafił praktycznie do pustej bramki… - powiedział Waldemar Fornalik.
Trener wskazał, że to jednak nie koniec walki o utrzymanie. - Przed nami sześć spotkań. Musimy być w nich skuteczniejsi i regularnie punktować - zakończył.
Cracovia - Piast Gliwice 2-1 (1-0) 1-0 - Dimun, 44 min. 1-1 - Zivec, 60 min. 2-1 - Piątek, 66 min.