Górnik Zabrze zremisował na wyjeździe z Arką Gdynia 1:1 w meczu 4. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Pierwsi bramkę zdobył Denis Suarez. W 88. minucie gola na 1:1 strzelił Michał Janota.
Marcin Brosz, szkoleniowiec Górnika powiedział po meczu: - Oglądaliśmy dobre spotkanie. Do 70 min kontrolowaliśmy mecz. Chcieliśmy bardzo zdobyć drugą bramkę. Były ku temu okazje, ale tym razem gole kolejne nie padły. W Legnicy mieliśmy mniej sytuacji, a strzeliliśmy trzy gole i wygraliśmy. Arka grała w drugiej połowie bardzo ofensywnie, co dawało nam szansę na kontrę. Szkoda sytuacji, kiedy po przechwycie Daniel Smuga czy Jimenez nie wykorzystywali okazji do wyprowadzenia dobrego ataku. Brakowało lepszego wyboru, dogrania piłki. Ale to wymaga czasu, nad tym pracujemy na treningach. Jimenez miał kilka okazji. To ważne, że już są, gra coraz lepiej. Jestem przekonany, że doczekamy też bramek w jego wykonaniu.
W tabeli z dorobkiem 9 punktów prowadzi Piast Gliwice. Tyle samo punktów ma Lech Poznań, a punkt traci Lechia Gdańsk. Górnik są na 4. miejscu (6 pkt), Arka - na 12. (3 pkt), z kolei Cracovia i Pogoń znajdują się w strefie spadkowej. Krakowianie z dwoma punktami zajmują przedostanią lokatę, a szczecinianie - z jednym ostatnią.
/iar/