Biegowa sztafeta upamiętniająca męczenników stanu wojennego, która wyruszyła sprzed Pomnika Poległych Górników Kopalni Wujek w Katowicach, dotarła wieczorem do grobu błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki w Warszawie.
Dyrektor Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności Robert Ciupa mówił, że pielgrzymka ma szczególne znaczenie w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaznaczył, że ciągle należy przypominać o takich wartościach jak prawda, godność i solidarność, o które upominał się ksiądz Jerzy Popiełuszko.
"Przez dwa dni przebiegliśmy 320 kilometrów. Był to intensywny wysiłek. Towarzyszyło nam przesłanie - od męczeństwa dziewięciu górników z "Wujka" do tego szczególnego męczeństwa kapelana "Solidarności" - powiedział dziennikarzom Marian Gruszka, pomysłodawca biegowej pielgrzymki.
W sztafecie uczestniczyli między innymi górnicy z kopalń Wujek i Knurów-Szczygłowice, maratończycy, podopieczni Caritas z Knurowa, reprezentacja katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Mikołowie a przez pierwszy odcinek także wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
/mm/