W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku trwa bezterminowy strajk. Udział biorą w nim przedstawiciele wszystkich grup zawodowych.
Pracownicy po przyjściu do pracy podpisują listy, a następnie gromadzą się w sali konferencyjnej. Domagają się wzrostu płac o 1200 zł brutto i poprawy warunków pracy.
— Czekamy na propozycję szpitala — mówi Piotr Rajman, przewodniczący NSZZ Solidarność w Wojewódzkim Szpitalu nr 3.
Michał Sieroń, rzecznik placówki powiedział Polskiemu Radiu Katowice, że pacjenci mogą czuć się bezpieczni. Ich życie i zdrowie nie jest zagrożone, a strajk prowadzony jest odpowiedzialnie.
Rybnicka lecznica działa teraz w systemie ostrego dyżuru. Realizowane są tylko zabiegi ratujące życie, planowe przyjęcia pacjentów będą natomiast wstrzymane. O to jak funkcjonuje szpital zdaniem pacjentów, pytał Łukasz Szwej.
Spór zbiorowy trwa od maja, wczoraj przed szpitalem odbyła się demonstracja pracowników. Jutro związki zawodowe będą rozmawiać z dyrekcją szpitala. W poniedziałek ma się też odbyć spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim.
Autor: Łukasz Szwej/ml/