Piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się w czwartek z Czechami w meczu towarzyskim, który zostanie rozegrany w Gdańsku.
Będzie to piąte spotkanie "Biało-czerwonych" pod wodzą selekcjonera Jerzego Brzęczka. Do tej pory prowadzony przez niego zespół zremisował dwa mecze i poniósł dwie porażki.
Ostatnie w tym roku mecze - towarzyski z Czechami i z Portugalią w Lidze Narodów - zadecydują o tym, czy reprezentacja Polski będzie w pierwszym koszyku podczas losowania grup eliminacji mistrzostw Europy, które odbędzie się 2 grudnia. Na zwycięstwo liczy kapitan Robert Lewandowski.
Na zgrupowaniu po raz pierwszy pojawili się dwaj piłkarze Pogoni Szczecin - obrońca Hubert Matynia oraz napastnik Adam Buksa. 22-letni Buksa liczy na debiut w meczu z Czechami.
W czterech rozegranych już spotkaniach Jerzy Brzęczek dokonywał wielu zmian, zarówno personalnych, jak i taktycznych. Niepodważalna wydaje się natomiast pozycja Bartosza Bereszyńskiego na prawej obronie.
– To niewygodny przeciwnik o dużej jakości. Mają też zawodników w silnych klubach. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami ciężki mecz – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek.
Początek czwartkowego meczu Polska-Czechy o godz. 18.00. We wtorek "Biało-czerwonych" czeka ostatni mecz w tym roku - z Portugalczykami w Lidze Narodów.
/iar/mm/