Piłkarze Górnika Zabrze awansowali do ćwierćfinału rozgrywek o Puchar Polski. Zabrzanie pokonali na wyjeździe, po dogrywce Rozwój Katowice 4:1.
Gola dla gospodarzy strzelił Michał Płonka (27'), a bramki dla gości zdobyli Jesus Jimenez (34'), Kamil Zapolnik (108'), Szymon Matuszek (113') i Łukasz Wolsztyński z rzutu karnego (120+4').
Oprócz Górnika, w 1/4 finału są już: broniąca trofeum Legia Warszawa, Lechia Gdańsk, Jagiellonia Białystok, Miedź Legnica, Puszcza Niepołomice i Odra Opole.
Marcin Brosz: - Już wczoraj, podczas konferencji przedmeczowej w Zabrzu, podkreślałem, że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Miejsce w tabeli Rozwoju w ogóle nie oddaje tego, jak grają. Patrząc na grę tego zespołu widać nie tylko zaangażowanie, ale pomysł na grę i to, że jest tu wykonywana ciężka, systematyczna praca. Chciałbym pochwalić cały klub za to, że od dłuższego czasu dostarcza polskiej piłce wielu bardzo ciekawych graczy. Cieszymy się, że po tym trudnym i wymagającym meczu jesteśmy w ćwierćfinale (...) Nasza przewaga rosła w końcówce, co było spowodowane rówież przeprowadzonymi zmianami. Na boisko weszli piłkarze, którzy decydowali o obliczu Górnika w ostatnim czasie. To była nasza wartość dodana. Widzieliśmy to przede wszystkim w drugiej części dogrywki. Podsumowując spotkały się dziś zespoły, którym zależało na zwycięstwie. Oglądaliśmy dobre spotkanie.
O 20.30 rozpocznie się spotkanie Wigier Suwałki z Rakowem Częstochowa. Losowanie par ćwierćfinałowych odbędzie się w piątek.
Oto fragmenty konferencji prasowej Marcina Brosza, trenera Górnika przed spotkaniem:
Przemysław Gałecki grę w barwach Rozwoju Katowice łączy z pracą w kopalni. W czwartek, w ramach 1/8 finału Pucharu Polski, będzie miał okazję zagrać z Górnikiem Zabrze. Klubem, któremu kibicuje od dziecka. – Trzeba będzie walczyć, zorać boisko i dać z siebie wszystko. Sentymentów nie będzie – przekonuje przed kamerą „Łączy nas piłka”.
/mm//