Jastrzębska Spółka Węglowa planuje produkcję wodorowego "paliwa przyszłości", które zasili bezemisyjne autobusy obsługujące aglomerację śląską. Jeden z takich pojazdów do użytku miejskiego zaprezentowano w Katowicach.
Instalacja do separacji wodoru z gazu koksowniczego ma powstać na terenie Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej. Spółka zapewnia, że jest w stanie produkować wodór o niemal stuprocentowej czystości. Gaz koksowniczy zawiera ponad 50 procent wodoru, dlatego JSW podjęła współpracę z producentem autobusów wodorowych.
Zdaniem prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Daniela Ozona, Polska może postawić na wodór.
Daniel Ozon dodaje, że to prawie połowa floty, jaką obecnie dysponuje Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Obecnie na świecie znajduje się prawie 330 stacji tankowania wodoru, z czego niemal 140 w Europie.
— Autobusy elektryczne z ogniwami paliwowymi to przyszłość — zaznaczył Waldemar Rumiński, przedstawiciel producenta autobusów elektrycznych.
Wodorowe autobusy wożą już między innymi gości trwającego w Katowicach szczytu klimatycznego. Wprowadzenie autobusów miejskich zasilanych wodorem ma zredukować zanieczyszczenie powietrza i smog oraz hałas w trakcie podróżowania.
Autor: Paulina Kurek /pg/