Czterech pseudokibiców podejrzanych o zastraszanie innych pseudokibiców, którzy zdecydowali się współpracować z Prokuraturą w prowadzonym śledztwie, trafi do aresztu.
Decyzja o trzymiesięcznym areszcie zapadła wczoraj późnym wieczorem na posiedzeniu sądu. Wobec piątego z podejrzanych zastosowano dozór policyjny. Zarówno podejrzani, jak i pokrzywdzeni to osoby powiązane ze zorganizowaną grupą przestępczą "Psychofans" związaną ze środowiskiem pseudokibiców jednej ze śląskich drużyn.
Aresztowanym przedstawiono zarzut dotyczący stosowania groźby pozbawienia życia oraz przemocy w stosunku do pokrzywdzonych i narażenia ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W ten sposób chcieli wywrzeć wpływ na treść składanych przez nich zeznań. Mieli także dokonać uszkodzeń pojazdu i spowodowania szkody w wysokości 2000 złotych. Dodatkowo dwóch usłyszało zarzut udziału w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Piąty z zatrzymanych miał natomiast grozić świadkom poprzez malowanie napisów na elewacjach budynków.
Głównym wątkiem śledztwa jest zdarzenie do jakiego doszło w nocy z 30 na 31 grudnia 2018 roku w Świętochłowicach i innych miejscowościach. Podejrzani zorganizowali pościg za samochodem, którym poruszali się pokrzywdzeni. Mieli im grozić pokazując maczety, a także oddali w ich kierunku strzały z nieustalonej broni.
Autor: Joanna Opas /rs/