Mieszkańcy Zawiercia dalej nie mogą korzystać z wody. Kilka dni temu wykryto w niej bakterie z grupy coli.
Oficjalne ostrzeżenie, że woda jest niezdatna do spożycia, pojawiło się w internecie wczoraj przed południem. Od tego czasu zawiercianie muszą pobierać wodę z beczkowozów rozmieszczonych w różnych dzielnicach miasta. Duża część osób udała się do pobliskich sklepów po zapas wody. Spowodowało to chwilowe braki w zaopatrzeniu.
Mieszkańcy Zawiercia nie kryją zdenerwowania kryzysową sytuacją.
Dyrekcja Szpitala Powiatowego w Zawierciu poinformowała, że do placówki nie trafił żaden pacjent z objawami zatrucia. W akcję zaangażowani są strażacy, pracownicy komunikacji miejskiej, strażnicy miejscy oraz wolontariusze. Powołany został także sztab kryzysowy. Zawierciańskie przedsiębiorstwo wodociągowe prowadzi intensywne działania mające na celu dezynfekcję sieci.
Utrudnienia te mogą potrwać nawet do końca tygodnia.
Autor: Piotr Grzesiak