Katowice na czwartym miejscu w zestawieniu Polskiego Alarmu Smogowego dotyczącego wymiany tzw. kopciuchów.
Zarówno w Katowicach, jak i wielu innych miastach wojewódzkich w Polsce, prace likwidacyjne stoją w miejscu.
W latach 2016-2018 w Katowicach wymieniono jedynie 2222 kopciuchy, a 26700 urządzeń nadal należy wymienić.
— Mimo, że Katowice są liderem w regionie pod tym względem, są to bardzo słabe wyniki w skali całego kraju — mówi Patryk Białas ze Stowarzyszenia BoMiasto, były członek Katowickiego Alarmu Smogowego.
— Wymienić urządzenia grzewcze i zdobyć dofinansowanie na prace termo-modernizacyjne można dzięki programowi "Czyste powietrze", który w założeniu jest dobry, ale wymaga zdecydowanej reformy — dodaje Patryk Białas.
W zestawieniu najlepiej wypadają Kraków i Wrocław, gdzie w latach 2016-2018 wymieniono więcej kotłów niż we wszystkich pozostałych miastach wojewódzkich. Za Katowicami znajduje się chociażby Warszawa, a w Łodzi jeżeli obecne tempo wymiany pieców utrzyma się, to proces ten zakończy się za 120 lat.
Autor: Klaudiusz Chołota /rs/