Wypadek w Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek w Piekarach Śląskich.
840 metrów pod ziemią pękła obudowa przysypując trzech górników. Dwóm udało się wyjść na powierzchnię o własnych siłach. Na miejsce zadysponowane zostały służby, które podjęły próbę wyciągnięcia górnika. Pracownik żyje, jest przytomny, jest z nim kontakt, ale nie wiadomo w jakim jest stanie. Jak tylko akcja ratownicza dobiegnie końca, pod ziemię zjadą górniczy eksperci i zostanie przeprowadzona wizja lokalna.
Jak poinformował Jarosław Latacz, rzecznik prasowy Węglokoksu, do którego należy kopalnia, do wypadku nie doszło podczas wydobycia, a podczas prac związanych z wymianą orurownia w chodniku. W pewnym momencie pękła obudowa i doszło do załamania części chodnika i obwału skał stropowych. W wyniku tego zdarzenia, trzech górników zostało przysypanych.
Autorzy: Kamil Jasek, Joanna Opas /rs/