Patryk Krężołek, Patryk Wajda i Mateusz Michalski oraz Oskar Krawczyk nadal będą reprezentować GKS Katowice. Wszyscy podpisali kontrakty z GKS-em na sezon 2020/21.
Patryk Krężołek był jednym z największych odkryć minionych rozgrywek. W 46 meczach rozegranych dla GieKSy strzelił 16 bramek i rozdał 9 asyst. Wajda w poprzednim sezonie rozegrał 38 spotkań, a Michalski wystąpił 46 razy.
- Bardzo się cieszymy, że ta trójka zostaje z nami. Wszyscy są reprezentantami Polski. Zarówno doświadczenie Wajdy czy Michalskiego, jak i ciągły rozwój Krężołka, powinny sprawić, że będą silnymi punktami powstającej drużyny. Oskar zostaje z nami, bo widzieliśmy postęp, jaki zrobił w ciągu ostatnich lat i mamy nadzieję, że wciąż będzie się rozwijał - mówi Roch Bogłowski, dyrektor sportowy GKS-u Katowice.
25-letni Oskar Krawczyk to obrońca, który w barwach GieKSy jest od 2016 roku. W 33 spotkaniach ostatniego sezonu Polskiej Hokej Ligi Krawczyk strzelił jedną bramkę i zanotował trzy asysty
- GKS Katowice to drużyna, która co sezon dysponuje mocnym składem i po rozmowie z prezesem wiem, że tak będzie też w następnych rozgrywkach. Będziemy grać o najwyższe miejsca w lidze, z czego bardzo się cieszę. Po ostatnim, niedokończonym sezonie mamy uczucie niedosytu i dlatego tym bardziej czekamy na rozpoczęcie walki o mistrzostwo Polski. Poza tym widać, że Katowice żyją hokejem, na trybunach Satelity panuje świetna atmosfera. To wszystko miało wpływ na moją decyzję o pozostaniu w klubie - tak Oskar Krawczyk skomentował decyzję o podpisaniu umowy z GKS-em Katowice na sezon 2020/2021.
Autor: Piotr Muszalski/pm/