Piłkarze Rakowa Częstochowa przegrywali do przerwy 0:1, ale piłkarze spod Jasnej Góry, w drugiej części spotkania odwrócili losy spotkania i pokonali Lechię Gdańsk 3:1.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana i stała na całkiem dobrym poziomie. Sytuacje z obu stron nie wpływały na wynik meczu. Wpłynęła na niego za to czerwona kartka Michała Nalepy. W 39. minucie obrońca gospodarzy sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Marcina Cebulę. Od tej chwili Lechia musiała radzić sobie w dziesiątkę i ... strzeliła bramkę. Omran Haydary skorzystał z podania Macieja Gajosa i pokonał Jakuba Szumskiego.
W szatni Rakowa musiały paść ostre słowa, bowiem goście szybko strzelili kontaktową bramkę. Daniel Bartl dośrodkował z prawej strony w pole karne, a w nim strzałem z powietrza popisał się Marcin Cebula. Nie minęło 10 minut, a piłkarze czerwono - niebieskich strojach prowadzili już 2:1. Tym razem dośrodkowywał Petr Schwarz, głową uderzał Vladislavs Gutkovskis, a piłka po rykoszecie znalazła się w siatce gospodarzy. Kropkę nad i Raków postawił w 76. minucie. Strzał Davida Tijanicia dobił Gutkovskis ustalając wynik spotkania.
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 1:3 (1:0)
Lechia: Kuciak - Pietrzak (71. Kałuziński), Kopacz, Nalepa, Fila, Kubicki, Makowski (81. Urbański), Gajos (46. Udovičić), Sopoćko (41. Maloca), Haydary (71. Paixao), Zwoliński
Raków: Szumski - Piątkowski, Petrasek, Wilusz, Tudor (46. Bartl), Sapała, Schwarz (85. Papanikolaou), Kun, Cebula (85. Malinowski), Tijanić (91. Lederman), Gutkovskis (82. Musiolik)
Gole: Omran Haydary (45+3.)- Marcin Cebula (47.), Vladislavs Gutkovskis (55., 76.)
Żółte kartki: Sopoćko, Nalepa, Fila, Kuciak - Gutkovskis
Czerwona kartka: Michał Nalepa (39.)
Autor: Piotr Muszalski/pm/