Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie przełamali serię czterech porażek ogrywając, bez straty seta, Indykpol AZS Olsztyn.
Już na początku gospodarze wypracowali sobie przewagę trzech punktów, a to w dużej mierze za sprawą skutecznych floatów. Olsztynianie stratę odrobili, ale na zagrywkę Garretta Muagututii nie mieli sposobu. Jego koledzy dorzucili jeszcze skuteczny blok i przy stanie 18:13 Daniel Castellani musiał jeszcze raz poprosić o czas. Goście znów potrafili niemal dogonić miejscowych, ale decydująca faza seta okazała się szczęśliwa dla siatkarzy Warty i to oni wygrali pierwszą odsłonę.
Drugą partię lepiej zaczęli goście, ale siatkarze Aluron CMC błyskawicznie odrobili straty, a punkt z zagrywki Maxiego Cavanny dał im pierwsze prowadzenie 6:5, które po chwili powiększył jeszcze Patryk Niemiec, skutecznym blokiem na środku. Wyrównana gra toczyła się w środkowej fazie drugiej partii, ale kolejne skuteczne ataki i dobra zagrywka pozwoliły Rycerzom powiększyć przewagę do stanu 18:15. Od tego momentu zawierciański zespół zaczął odjeżdżać rywalom. Najpierw po świetnej zagrywce Mateusza Malinowskiego i bloku Flávio zrobiło się 20:16, a następnie olsztynianie nie poradzili sobie z wyprowadzeniem akcji po serwisie Pawła Halaby, który pojawił się na boisku w miejsce Muagututii i było już 22:17. Akademicy rzucili się w pościg, najpierw punktowym blokiem popisał się Poręba, a po challenge’u wziętym przez sędziego i – jak się okazało – asie Andringi było już tylko 24:23. Za drugim razem Holender nie trafił jednak w boisko i kolejna partia padła łupem gospodarzy.
W przypadku trzeciego seta początek był ze wskazaniem na gości, którzy prowadzili 7:4. Zawierciański zespół długo walczył z rywalami i w końcu dopiął swego, doganiając olsztynian na 14:14. Kolejne akcje defensywne i skuteczne kontry dały Jurajskim Rycerzom dwupunktową przewagę. Końcówkę zawiercianie rozegrali koncertowo i passę 4. porażek mają już za sobą.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:23, 25:23, 25:20)
Aluron: Niemiec, Malinowski, Flavio, Cavanna, Orczyk, Muagututia, Żurek (libero) oraz Gjorgiev, Bociek, Halaba
Indykpol: Stępień, Schulz, Teryomenko, Schott, Poręba, Żaliński, Gruszczyński (libero) oraz Concepcion, Andringa, Kapica, Droszyński
Autor: Piotr Muszalski/pm/