Ponad 200 zarzutów za nieodprowadzenie składek na ubezpieczenie społeczne swoich pracowników usłyszał przedsiębiorca z Chorzowa.
Tym samym zakończyło się śledztwo w tej sprawie, a do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Jak się okazało, w przypadku 217 zatrudnionych osób w latach 2012-2013 nie odprowadził on składek na ubezpieczenie społeczne. W ten sposób emerytura dla pracowników byłaby wypłacona, ale kosztem Skarbu Państwa. Ustalono, że zaległości właściciela firmy w ZUS sięgały 2 milionów 400 tysięcy złotych. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.
Autor: Monika Krasińska