Po wczorajszej dyskwalifikacji zwycięzcy biegu na 1500 metrów, Marcin Lewandowski został złotym medalistą Halowych Mistrzostw Europy. Po odwołaniu norweskiej ekipy, złoto jednak trafi do Jakoba Ingebrigstena.
Przypomnijmy, że na samym początku rywalizacji, na drugim łuku, doszło do przepychanki między kilkoma biegaczami. Uczestniczył w niej także Ingebrigsten, który na chwilę przekroczył linię toru. Potem bardzo pewnie wygrał wyścig, pozostawiając Marcina Lewandowskiego w pokonanym polu.
Po biegu Norweg został zdyskwalifikowany, a złoto przypadło Lewandowskiemu. Norweg odwołał się, powołując się na przepis, że jeżeli zawodnik, który zostanie wypchnięty poza bieżnię przez rywala, a nie zyska na tym przewagi, nie musi zostać zdyskwalifikowany.
Autor: Piotr Muszalski/pm/