W województwie śląskim myśliwi i przedstawicie Państwowej Straży Łowieckiej przeczesują tereny leśne.
Celem są zakładane przez kłusowników wnyki i pułapki. W akcji udział biorą także psy myśliwskie. Służby pracują obecnie na terenie Jury Krakowsko- Częstochowskiej.
— Akcja ma uchronić dziką zwierzynę przez ogromnym cierpieniem — tłumaczy Olga Oleksiak, łowczy Koła Łowieckiego "Darz Bór" z Ogrodzieńca.
— Kłusownictwo w Polsce jest nielegalne, mimo to w lasach wciąż zastawiane są pułapki — mówi Jacek Stadnik z Państwowej Straży Łowieckiej w Katowicach.
Osobie, która nielegalnie poluje na dziką zwierzyną, grozi kara grzywny do 20 tysięcy złotych, a także kilkuletni pobyt w więzieniu. Akcje w poszukiwaniu wnyków prowadzone są w lasach cyklicznie.
Autor: Gabriela Kaczyńska /rs/