W derbowej rywalizacji o brąz mistrzostw Polski, bliżej zdobycia medali są hokeiści GKS-u Tychy. W meczu numer 2 pokonali GKS Katowice 3:1.
Już w 39. sekundzie Mateusz Gościński wyprowadził aktualnych mistrzów Polski na prowadzenie. Katowiczanie zabrali się do odrabiania strat, ale z kilku sytuacji najbliżej był Bartosz Fraszko, którego strzał zatrzymał się na słupku. Więcej bramek w tej tercji nie padło.
Za to tyszanie szybko prowadzenie podwyższyli, gdy to już w dwie minuty po wznowieniu do bramki trafił Jarosław Rzeszutko. W 26. minucie Bartłomiej Jeziorski dołożył kolejne trafienie potężnym strzałem z niebieskiej i było już 3:0 dla gospodarzy. John Murray nadal był niepokanany.
Skapitulował dopiero w 54. minucie, gdy pokonał go Maciej Kruczek. Dla katowiczan był to jednak gol na otarcie łez, bo na więcej nie było już ich stać.
GKS Tychy – GKS Katowice 3:1 (1:0, 2:0, 0:1)
1:0 Mateusz Gościński - Filip Komorski, Bartłomiej Jeziorski (00:38)
2:0 Jarosław Rzeszutko - Bartłomiej Pociecha, Filip Komorski (21:51, 5/4)
3:0 Bartłomiej Jeziorski - Marek Biro (25:58)
3:1 Maciej Kruczek - Bartosz Fraszko, Patryk Wajda (53:56, 5/4)
Minuty karne: 8-8
Strzały: 31-27
GKS Tychy: Murray – Kotlorz, Pociecha; Gościński, Komorski, Jeziorski – Seed, Martin; A. Szczechura (2), Cichy, Mroczkowski – Ciura, Biro; Witecki, P. Szczechura, Wronka – Bizacki, Mesikämmen (2); Galant, Rzeszutko (2), Marzec (2). Trener: Krzysztof Majkowski.
GKS Katowice: Miarka – Kruczek, Wajda; Fraszko, Pasiut, Wanat – Marttinen, Franssila; Stiepanow, Rohtla, Michalski (4) – Lamin, Andersons; Adamus, Starzyński (4), Nahunko – Krawczyk, Zieliński; Mularczyk, Paszek, Skrodziuk. Trener Andriej Parfionow.
Autor: Piotr Muszalski/pm/