Koniec kwietnia to czas, kiedy koła łowieckie czyszczą leśne paśniki.
Z każdego usuwane są resztki pokarmów i każdy jest malowany wapnem.
— Wszystko po to, by go odkazić — tłumaczy Olga Oleksiak, Łowczy Rejonowy rejonu zawierciańskiego.
Obok wyczyszczonego paśnika, porządkowane i uzupełniane są tzw. lizawki.
Koła Łowieckie czyszczą wszystkie paśniki znajdujące się na danym terenie. Jednocześnie myśliwi apelują, by nie przynosić tam żadnych warzyw czy innej karmy. Dokarmianie dzikich zwierząt rozpocznie się dopiero na początku zimy.
Autor: Gabriela Kaczyńska /rs/